– III Rzeczpospolita przestała istnieć. Uważam, że to dobrze – powiedział lider Suwerennej Polski Patryk Jaki. Europoseł odniósł się też do możliwości, że w Polsce powstanie nowa partia z Jarosławem Kaczyńskim na czele.
Europoseł PiS Patryk Jaki (Suwerenna Polska)
Pod koniec sierpnia prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył, że w planach jest połączenie Prawa i Sprawiedliwości z Suwerenną Polską. – Jest pytanie kiedy: pod koniec września czy też nieco później, ale to jest bardzo poważnie brane pod uwagę – poinformował.
Nowa partia. Będzie połączenie PiS z Suwerenną Polską?
– Jest szyld Suwerennej Polski i nic nie wskazuje na razie na to, że to się zmieni – skomentował w środę w rozmowie z Polsat News europoseł PiS Patryk Jaki, który czasowo przejął od Zbigniewa Ziobry kierowanie Suwerenną Polską. Polityk przekonywał, że jego formacja „stawiała bardzo dobre diagnozy” i „ma swój dorobek”. W tym kontekście wspomniał o sprzeciwie Suwerennej Polski wobec Zielonego Ładu czy mechanizmu uzależniania wypłaty środków europejskich od tzw. kryterium praworządności.
– Byliśmy jedyną partią – poza kilkoma posłami Konfederacji – która głosowała przeciwko KPO i tym wszystkim warunkom, mówiąc o tym, że zapłacimy za to więcej – i czas przyznał nam rację – mówił Jaki. Dopytywany o sprawę oznajmił, że hasło „sztandar wyprowadzić” jeszcze w odniesieniu do Suwerennej Polski nie padło.
Patryk Jaki mówi, że Suwerenna Polska chce gwarancji
Czy połączenie PiS i Suwerennej Polski to tylko kwestia czasu, a odpowiednie dokumenty czekają na podpisy Jarosława Kaczyńskiego i Patryka Jakiego? – Nie, jest bardzo wiele spraw, o których rozmawiamy – odparł europoseł. – Pojawiła się taka koncepcja, żeby stworzyć nową formację z połączenia Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski, natomiast nie ma żadnych decyzji w tej sprawie – dodał.
Ocenił, że jest duża szansa na to, iż po następnych wyborach obóz Zjednoczonej Prawicy wróci do władzy. – Niektóre sondaże nawet dzisiaj pokazują, że jeżeli Konfederacja chciałaby współpracować, to jest tak, że na trzy sondaże w dwóch obecna władza traci większość – zaznaczył.
Zawsze uważałem, że to jest system ułomny, gdzie postkomuniści mieli swoje złote akcje w mediach, uczelniach wyższych, wymiarze sprawiedliwości, służbach, w kluczowych elementach.
Patryk Jaki o III RP
– My stawiamy też kwestię tego, że jeżeli wrócilibyśmy do władzy (…) to będziemy prowadzili inną politykę, że wyciągniemy wnioski z błędów. My chcemy mieć w tej sprawie gwarancję – oświadczył Jaki. Lider Suwerennej Polski wyjaśnił, że chodzi o gwarancje programowe.- My wiedzieliśmy, że III RP jest systemem ułomnym, że żeby polskie państwo zaczęło naprawdę działać i odgrywać ważną rolę w świecie trzeba usprawnić cały system prawny – przekonywał.
W rozmowie z Polsat News Patryk Jaki wyraził opinię, że potrzebne jest odmłodzenie zarządu i odświeżenie PiS-u. – Widzę też w kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości taką refleksję i uważam, że z początkiem października to się wydarzy. To teraz tylko kwestia szczegółów do dogadania – powiedział. – Oczywiście prezes (Jarosław Kaczyński – red.) dalej będzie gwarantem jedności obozu, natomiast ma powstać nowe ciało, nowy zarząd złożony głównie z polityków nowego pokolenia, który ma na co dzień nadać partii nowej dynamiki – kontynuował.
Decyzja PKW ws. PiS. Patryk Jaki wskazuje na Donalda Tuska
Odnosząc się do decyzji PKW w sprawie odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS z kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi z 2023 r. Jaki ocenił, iż „widać, że Donald Tusk ma plan”. Według Jakiego, plan ten ma polegać na tym, że Tusk „w porozumieniu z Niemcami chce wykończyć wszystkie inwestycje, które zagrażają Niemcom”. – To się dzieje, są dowody – przekonywał, wymieniając CPK, sprawę żeglowności Odry, budowy portów i elektrowni jądrowych. – Wszystkie inwestycje stoją – mówił w Polsat News.
– Tusk moim zdaniem – i pokazuję na to dowody – odwdzięcza się Niemcom za to, że pomogli mu zdobyć władzę w Polsce – oświadczył. Jaki zgodził się ze słowami, że decyzja PKW to „zemsta Tuska na życzenie Niemiec”. – On chce wykończyć raz na zawsze ugrupowanie, które mogłoby wrócić do tych inwestycji – dodał.
– Uważam, że po prostu III Rzeczpospolita przestała istnieć. Uważam, że to dobrze. Ja zawsze uważałem, że to jest system ułomny, gdzie postkomuniści mieli swoje złote akcje w mediach, uczelniach wyższych, wymiarze sprawiedliwości, służbach, w kluczowych elementach – powiedział lider Suwerennej Polski.