– Chcemy budować świadomość poprzez pozytywne komunikaty i pokazanie pacjenta jako osoby aktywnej społecznie, sprawnej fizycznie, cieszącej się życiem. Pacjent hematoonkologiczny nie jest dziś osobą wykluczoną. Dzięki bardzo dobrym terapiom, a do wielu z nich mamy dziś dostęp, pacjenci są w stanie wrócić do normalnego życia, podejmować wyzwania, nie tylko rowerowe, ale też i te najważniejsze: walkę o życie i zdrowie – mówi Łukasz Rokicki, prezes Fundacji Carita im. Wiesławy Adamiec.
Idea Rajdu narodziła się kilka lat temu, kiedy na jednym z oddziałów hematologicznych w Poznaniu Łukasz Rokicki poznał Grzegorza Rakowieckiego, również pacjenta chorującego na szpiczaka, który na podanie leczenia oczekiwał w stroju kolarskim. – Zawsze należy starać się żyć, a nie tylko trwać. Kiedy zachorowałem na szpiczaka w wieku 60 lat, wiele osób wróżyło mi koniec aktywnego życia. Trafiłem jednak na wspaniałych lekarzy, szpiczak został szybko opanowany, postanowiłem wrócić do aktywności i już rok później znów jeździłem na rowerze. Wpadłem na pomysł, by raz do roku jechać na podawanie leków rowerem. Na korytarzu szpitala zrodził się pomysł Rajdu Po Zdrowie, rajdu „Rozjechać szpiczaka” – opowiada Grzegorz Rakowiecki, który po raz kolejny jest komandorem Rajdu po Zdrowie.
Pierwszy Rajd został zorganizowany w 2019 r. w Grudziądzu, kolejna edycja odbyła się w 2022 roku w Poznaniu. Od tej pory co roku jest największym świętem pacjentów ze szpiczakiem i wszystkich osób ich wspierających.
Coraz skuteczniejsze leczenie szpiczaka i innych chorób hematoonkologicznych
Możliwość udziału w Rajdzie przez pacjentów hematoonkologicznych pokazuje, jak duża jest dziś efektywność i skuteczność leczenia: coraz częściej mimo choroby prowadzą oni normalne, aktywne życie rodzinne, społeczne, zawodowe, przełamując bariery.
– Choć dziś jeszcze nie mówimy o wyleczeniu szpiczaka, to możliwości leczenia są coraz lepsze, dzięki temu choroba pozostaje pod kontrolą często przez wiele lat. Wiele osób wraca nawet do stanu sprzed choroby. Tak dzieje się jeszcze nie zawsze i nie u wszystkich, jednak coraz częściej jest to możliwe. Cieszymy się, że coraz więcej nowych opcji terapeutycznych jest dostępnych także w Polsce – zaznacza prof. Dominik Dytfeld, prezes Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego, który od początku bierze udział w każdym Rajdzie, a w tym roku wraz z Łukaszem Rokickim kolejny raz wytycza trasy przejazdów.
Rajd, który daje nadzieję
Tegoroczny Rajd odbędzie się 7 września przy poznańskiej Malcie i będzie wspaniałą okazją do aktywnego spędzenia czasu, pozyskania wiedzy, wykonania badań diagnostycznych, skorzystania z konsultacji medycznych. Jak co roku, w wydarzeniu udział wezmą pacjenci ze szpiczakiem, ich bliscy, lekarze, partnerzy Fundacji oraz wszyscy, którzy wspierają pacjentów w powrocie do zdrowia. – Bardzo wielu pacjentów dobrze znam. Wiem, że często udział w Rajdzie traktują jako wyzwanie. Często nawet na co dzień ich stan nie jest taki, że mogą jeździć na rowerze, jednak na ten dzień mobilizują się. Pamiętam pacjenta, który był w trudnym momencie choroby, udało mu się jednak przejechać krótszy dystans: to było jego zwycięstwo nad sobą. Przejechał zresztą ten dystans razem z żoną, co też pokazuje, jak ważne jest wsparcie rodziny – dodaje prof. Dytfeld.
W tegorocznym Rajdzie biorą udział nie tylko pacjenci ze szpiczakiem, ale też z innymi chorobami hematologicznymi. – Udział w Rajdzie jest ważny z wielu powodów; po pierwsze pacjenci pokazują, że dają radę, pokonując swoje słabości. Po drugie: spotykają się z innymi chorymi i ich rodzinami, którzy mają podobne problemy. To pokazuje, że w trudnym momencie choroby nie jest się samemu; jest rodzina, bliscy, lekarze, fizjoterapeuci, pielęgniarki, pielęgniarze. Czując wsparcie, łatwiej znosi się chorobę – mówi prof. Dytfeld, podkreślając, że dzień Rajdu ma zawsze zaznaczony w kalendarzu jako jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, którego nie można ominąć. – Siedząc za biurkiem, często nie ma tyle czasu, by spokojnie porozmawiać z pacjentem. Tu jesteśmy wszyscy razem, jedziemy ramię w ramię, rozmawiamy; to pokazuje, że wspólnie staramy się z tą chorobą walczyć – dodaje prof. Dytfeld.
O Rajdzie opowiada też swoim nowo zdiagnozowanym pacjentom ze szpiczakiem, którzy często po usłyszeniu diagnozy są przerażeni możliwymi powikłaniami, o których czytają w Internecie, jak uszkodzenia nerek, dializoterapie, złamanie kości. – Tak może się stać, jeśli pacjenci nie są leczeni. Zapraszam na Rajd, żeby zobaczyli, że choroba nie jest tak straszna, wielu pacjentów w ogóle nie wygląda na to, że ma jakąkolwiek chorobę – zaznacza prof. Dytfeld.
W tym roku Rajd wspierają też Ambasadorzy, którzy chcą pokazać, że idea Rajdu jest im bliska. To m.in. Filip „Rudy” Antonowicz, Jakub Bieniek, Jakub Błaszczykowski, Klaudia Carlos, Adam Kornacki, Rafał Królikowski, Karolina Nowakowska, Aleksandra Pawlik, Maciej Rock. – Uważam, że osoby znane powinny wykorzystywać swoją popularność również w celu szerzenia zdrowego stylu życia, ale też pokazywania, że nie możemy traktować choroby jak wyrok, który zamyka szansę na dalsze życie. Warto pokazywać, że mimo różnych dolegliwości można spełniać marzenia, działać, realizować się, patrzeć na świat z optymizmem. Gdy jesteśmy w pozytywnym nastroju, często stany chorobowe mają inny przebieg – podkreśla Rafał Królikowski, aktor teatralny i filmowy, który jako pierwszy zgodził się być Ambasadorem tegorocznego Rajdu.
– Będę jechał tak, by wspierać innych, a jeśli ktoś będzie miał ochotę w pewnym momencie zsiąść z roweru i porozmawiać, to chętnie z nim usiądę, pośmieję, by wspólnie spędzić czas. Wierzę, że wzięcie udziału przeze mnie w Rajdzie komuś sprawi radość, być może dzięki temu inaczej spojrzy na siebie. To ważne nawet, jeśli będzie to tylko kilka godzin pozytywnego myślenia, zapomnienia o chorobie – dodaje Rafał Królikowski.
Strefa Zdrowia, badania i integracja
W tym roku uczestnicy Rajdu Po Zdrowie będą mieli do wyboru dwie trasy: pierwsza liczy 6 km (wokół jeziora Malta), druga – 24 km to przejazd przez Poznań. Tegoroczny Rajd to nie tylko dystans do pokonania na rowerze, ale przede wszystkim integracja pacjentów i całego środowiska, które swoimi działaniami przyczynia się do coraz lepszego leczenia chorób hematoonkologicznych, a także okazja do mniej formalnych rozmów pacjentów z lekarzami „nie z dwóch stron biurka”. To też znakomita okazja dla każdego, by zadbać o swoje zdrowie i wykonać badania profilaktyczne. Organizatorzy zapraszają wszystkich do wspólnej integracji i badań.
– Rajd Po Zdrowie to wydarzenie dla każdego, bez względu na to, czy ktoś pojedzie na rowerze, czy nie, gdyż na uczestników czeka mnóstwo atrakcji: możliwości wykonania badań profilaktycznych, a nawet specjalna strefa dla najmłodszych uczestników, dlatego zapraszamy całe rodziny – zaznacza Łukasz Rokicki.
W tym roku każdy będzie mógł skorzystać bezpłatnie z badań profilaktycznych w takich miejscach jak MammoBus, CytoBus, Osteobus, DeromoBus, konsultacji hematologicznych, kardiologicznych, radiologicznych, kursu pierwszej pomocy. Będzie można też zarejestrować się w bazie dawców szpiku, a na najmłodszych czeka moc zabaw.
Cel specjalny Rajdu: Rehabilitacja
Celem specjalnym rajdu jest rehabilitacja pacjentów hematoonkologicznych. Każdy chętny może dodatkowo wesprzeć akcję, wpłacając cegiełkę https://pomagam.pl/47abnb
– Do niedawna rehabilitacja u pacjentów ze szpiczakiem często była przeciwwskazana, ze względu na to, że w trakcie aktywnej choroby mogło dojść do złamania kości. Obecnie jednak, dzięki bardzo efektywnemu leczeniu, życie pacjentów wygląda zupełnie inaczej niż kiedyś. Pacjenci mają przed sobą wiele lat życia, rehabilitacja jest dla nich ważnym elementem leczenia. Chcemy, żeby wiedzieli o tym lekarze, fizjoterapeuci, a przede wszystkim sami pacjenci. Rehabilitacja i aktywność fizyczna, oczywiście dostosowana do możliwości, jest konieczna – zaznacza prof. Dytfeld.
Rajd Po Zdrowie: Poznań i cała Polska
W przypadku osób biorących udział w rajdzie w Poznaniu, istnieje możliwość wypożyczenia roweru (obowiązuje kolejność zgłoszeń ze względu na ograniczoną ich liczbę).
– Podczas wydarzenia będziemy mogli wylicytować wiele przekazanych fantów, takich jak piłka i koszulka od Kuby Błaszczykowskiego, koszulka Finalistów Tańca z Gwiazdami, i wiele innych. Jeżeli ktoś nie może być w Poznaniu, to podobnie jak w przypadku ubiegłorocznej edycji, w rajdzie można wziąć udział zdalnie, z dowolnego miejsca na Ziemi. Wystarczy zadeklarować miejsce oraz liczbę przejechanych kilometrów. Tydzień przed wydarzeniem wyślemy do każdego pakiet startowy. Zapraszamy! Liczymy też na to, że po raz kolejny udowodnimy, że Niemożliwe Nie Istnieje – dodaje Łukasz Rokicki.
Wszystkie szczegóły dotyczące rajdu oraz formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie internetowej [www.rajdpozdrowie.org](http://www.rajdpozdrowie.org),
Źródło: Informacja prasowa Fundacji Carita