By znaleźć klucz do rozwiązania zagadki długowieczności, naukowcy przyjrzeli się bliżej tak zwanym niebieskim strefom. Są to wyselekcjonowane obszary geograficzne, których mieszkańcy mają grubo ponad sto lat. Chodzi między innymi o takie regiony jak na przykład Okinawa w Japonii, Sardynia we Włoszech czy powiat Bama Yao w Chinach. Szczególną uwagę uczonych zwróciło ostatnie z przywołanych miejsc. Przeprowadzili oni wiele różnych badań w tym właśnie rejonie. Przeanalizowali nie tylko dietę tamtejszej społeczności, ale też skład lokalnej gleby. Sprawdź, do jakich wniosków doszli.
Jaki pierwiastek przedłuża życie?
Naukowcy odkryli, że gleba w rejonie Bama Yao zawiera sporo selenu. Stężenie tego pierwiastka w większości pobranych próbek (ponad 99 procent) oceniono jako umiarkowane lub wysokie. Jego średni poziom wyniósł 0,62 mg na kilogram. Duże ilości związku wykryto również w lokalnej wodzie i żywności. Eksperci doszli do wniosku, że to właśnie obecność selenu w diecie mieszkańców powiatu Bama Yao jest kluczem do długowieczności.
Związek ten należy do pierwiastków śladowych. Jeszcze w latach sześćdziesiątych był uznawany za silną toksynę. Dziś już wiemy, że odgrywa niezwykle istotną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu wielu narządów. Jest silnym przeciwutleniaczem. Neutralizuje negatywny wpływ wolnych rodników na tkanki. Chroni komórki przed uszkodzeniami. Redukuje stany zapalne i wzmacnia odporność. Mało tego, naukowcy powiązali spożycie selenu ze zwiększoną długością telomerów (końcowych odcinków chromosomów) i spowolnieniem procesów starzenia się organizmu. Eksperci wskazują, że pierwiastek może również zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób układu krążenia, takich jak na przykład miażdżyca, nadciśnienie tętnicze czy zawał mięśnia sercowego.
Jakie inne właściwości ma selen?
Selen warunkuje również prawidłowe działanie tarczycy i powstawanie hormonów produkowanych przez narząd. Neutralizuje szkodliwy wpływ tlenku wodoru, a w rezultacie chroni go przed uszkodzeniem i stanem zapalnym. Dowiedziono, że niedobór związku zwiększa ryzyko rozwoju autoimmunologicznego zapalenia tarczycy (choroby Hashimoto).
„Pierwiastek długowieczności” wspiera też funkcjonowanie układu nerwowego. Usprawnia komunikację między neuronami, wzmacnia koncentrację i ułatwia zapamiętywanie. W dodatku zapobiega wahaniom nastroju i poprawia ogólne samopoczucie. Odgrywa istotną rolę w profilaktyce depresji oraz schorzeń neurodegeneracyjnych (na przykład choroby Alzheimera). Ponadto prowadzone badania dowodzą, że selen obniża ryzyko wystąpienia niektórych nowotworów, między innymi raka prostaty, pęcherza moczowego, piersi, jajników oraz szyjki macicy.
Źródła selenu w diecie
Rekomendowana dawka selenu dla osób dorosłych wynosi – jak wskazuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej – 55 µg na dobę. Wyjątek stanowią kobiety w ciąży. W ich przypadku zalecane dzienne spożycie pierwiastka jest nieco wyższe i oscyluje w granicach 60-65 µg (ze względu na potrzeby rozwijającego się płodu). Należy podkreślić, że zarówno zbyt małe, jak i zbyt duże ilości pierwiastka w diecie są szkodliwe. Jego nadmiar prowadzi do rozwoju selenozy i wystąpienia wielu groźnych dolegliwości, takich jak na przykład nudności, wymioty, biegunka, bóle stawów, wysypki czy zaburzenia neurologiczne.
Selen można znaleźć w wielu produktach spożywczych, takich jak na przykład produkty pełnoziarniste (kasze, ciemne pieczywo itp.). Źródłem tego pierwiastka są również orzechy brazylijskie, ostrygi, nasiona słonecznika, jaja oraz grzyby. Warto włączyć do diety także mięso i ryby. Chodzi między innymi o halibuta i tuńczyka żółtopłetwego.