Kiedy zaczynasz dzień od filiżanki mocnej kawy, wydaje się, że nabierasz energii, której potrzebujesz. Ale za tym orzeźwiającym rytuałem kryją się ukryte zagrożenia, o których mówią gastroenterolodzy.
Picie kawy na pusty żołądek oznacza wywołanie ataku kwasu. Żołądek reaguje, produkując więcej kwasu solnego, nawet jeśli nie ma jeszcze posiłku.
Regularne spożywanie kawy na pusty żołądek wiąże się z podrażnieniem błony śluzowej, donosi korespondent Biełnowostii. Może to prowadzić do zapalenia błony śluzowej żołądka i innych schorzeń.
Kofeina stymuluje produkcję kortyzolu, hormonu stresu. Jego poziom jest już wysoki rano, a kawa zwiększa obciążenie nadnerczy.
Dodaj do tego brak śniadania, a organizm dostaje podwójnego ciosu. Równowaga cukru we krwi zostaje zaburzona i pojawia się uczucie niepokoju.
Niektórzy odczuwają zawroty głowy i nudności po porannej kawie. Jest to spowodowane gwałtownym wzrostem kwasowości i spadkiem poziomu glukozy.
Najlepiej pić kawę 30-60 minut po jedzeniu. W tym przypadku nie powoduje ona podrażnień i działa łagodniej.
Przestrzeganie tej zasady jest szczególnie ważne w przypadku osób o wrażliwym żołądku. Są one bardziej narażone na stany zapalne niż inne.
Kawa wypita na pusty żołądek wpływa również na wchłanianie witamin z grupy B. Są one niezbędne do funkcjonowania układu nerwowego i metabolizmu.
Jeśli zrezygnujesz z tego nawyku, już po tygodniu zauważysz poprawę samopoczucia. Twój sen stanie się głębszy, a poziom energii bardziej stabilny.
Kawa pozostaje ulubionym napojem, ale pora jej wypicia ma znaczenie. Poranki wymagają uwagi, a nie stymulacji.
Przeczytaj także
- Piękno z ryzykiem dla zdrowia: Ministerstwo Zdrowia ostrzega podziemnych kosmetologów
- Dlaczego nie należy pić wody do jedzenia: zapamiętaj to raz na zawsze
