Powiedzenie „jedno jabłko dziennie trzyma lekarza z daleka” jest znane od dawna. Lekarze potwierdzają jednak, że w tym żarcie jest ziarno prawdy.
Jabłka zawierają błonnik, witaminy i przeciwutleniacze, które wywołują zauważalne zmiany w organizmie. Pierwsze efekty można odczuć już po tygodniu, donosi korespondent Biełnowostii.
Przede wszystkim poprawia pracę jelit. Błonnik pobudza perystaltykę jelit i delikatnie oczyszcza organizm.

Poziom cukru we krwi staje się bardziej stabilny. Pektyny spowalniają wchłanianie węglowodanów i zmniejszają ryzyko nagłych skoków.
Po kilku dniach poziom energii wzrasta. Organizm otrzymuje więcej witamin z grupy B i żelaza.
Wiele osób zgłasza poprawę stanu skóry. Antyoksydanty pomagają zwalczać wolne rodniki i zmniejszać stany zapalne.
Po dwóch tygodniach poziom cholesterolu spada. Pektyna wiąże nadmiar tłuszczu i usuwa go z organizmu.
Regularne spożywanie jabłek korzystnie wpływa na serce. Potas wzmacnia naczynia krwionośne i reguluje ciśnienie krwi.
Dietetycy również zauważają wpływ na wagę. Jabłka są niskokaloryczne i pomagają kontrolować apetyt.
Po miesiącu widoczny jest efekt odporności. Witamina C wzmacnia mechanizmy obronne organizmu.
Niektóre badania sugerują, że jabłka zmniejszają ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. Wynika to z ich wpływu na metabolizm cukru.
Jabłka wspierają również zdrowie zębów. Ich chrupiąca konsystencja pomaga usuwać płytkę nazębną ze szkliwa.
Lekarze podkreślają: mówimy o świeżych jabłkach, a nie o sokach czy ciastach. Tylko całe owoce zachowują wszystkie swoje dobroczynne właściwości.
Jeden prosty produkt może poprawić Twoje samopoczucie. A miesiąc regularnego stosowania dostarcza wyraźnych dowodów na jego korzyści.
Przeczytaj także
- Dlaczego nie należy pić gorącej herbaty z miodem: zamieniasz lekarstwo w truciznę
- Kobiety po 40. roku życia powinny unikać tych produktów: jakich i czym je zastąpić



