Picie kawy to dla wielu z nas codzienny rytuał, który sprawia przyjemność i daje energię na resztę dnia. Wiele osób lubi delektować się filiżanką tego aromatycznego napoju o poranku, a część z nas w ogóle nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez kawy. Jej smak często potrafi wprowadzić nas w dobry humor. Kofeina zawarta w kawie działa pobudzająco na układ nerwowy, poprawiając koncentrację, pamięć i czas reakcji. To jednak nie wszystko, ponieważ regularne picie kawy wiąże się z niższym ryzykiem wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych. Dodatkowo kawa jest bogata w antyoksydanty, które chronią komórki przed uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki.
Jak kawa wpływa na mikrobiom jelitowy? Badanie
Mikrobiom jelitowy składa się z grzybów, drożdży i bakterii, które zasiedlają ludzki przewód pokarmowy, wpływając między innymi na naszą odporność, wchłanianie składników odżywczych czy trawienie. Pomagają one utrzymać nasz organizm w zdrowiu. Oznacza to, że możemy poprawić zdrowie poprzez wybory żywieniowe. Aktualnie jednak to, jak poszczególne pokarmy oddziałują na nasze jelita, nie jest jeszcze dobrze zbadane. Naukowcy sprawdzili jednak ostatnio, jaki wpływ na nasz mikrobiom ma picie kawy.
To „pod lupę” wziął profesor Tim Spector, ekspert w dziedzinie mikrobiomu i współzałożyciel firmy ZOE (zajmującej się spersonalizowanym żywieniem). Badanie zostało opublikowane na łamach czasopisma „Nature Microbiology”. 22 800 osób z Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych przekazało naukowcom szczegółowe informacje dotyczące swojej diety. Badacze bazowali także na danych publicznych, obejmujących 54 200 osób. Specjaliści przeanalizowali 400 próbek osocza i 350 próbek kału.
Czy picie kawy może poprawić nasze zdrowie? Wnioski z badania
Przeprowadzone analizy wykazały, że picie kawy jest silnie związane ze szczepem bakterii Lawsonibacter asaccharolyticus. Osoby, które piją więcej kawy mają znacznie wyższe jej stężenie w jelitach w porównaniu do osób, które nie robią tego wcale. Zdaniem badaczy prawdopodobne jest, że szczep L. asaccharolyticus może stanowić kluczowy składnik, dzięki któremu spożywanie kawy ma wiele zdrowotnych właściwości. Odpowiednie odżywienie mikrobiomu jelitowego przekłada się z kolei na korzyści zdrowotne.
Ta sama grupa naukowców przeprowadziła wcześniej badania, które wykazały, że spośród 150 produktów to właśnie kawa jest najsilniej związana z mikrobiomem jelitowym. Podsumowując: osoby, które spożywają kawę mają znacznie więcej bakterii Lawsonibacter asaccharolyticus, co z kolei może przekładać się na lepsze zdrowie. Ta bakteria jelitowa „lubi kawę” (zarówno tę z kofeiną, jak i bezkofeinową), ponieważ rozwija się dopiero, gdy otrzyma „swoją dawkę kawy”. Bez tego nie wspiera procesów zachodzących w układzie pokarmowym i pozostaje nieaktywna. Choć aktualnie nie jest jednak do końca zbadane, jak te bakterie wpływają na nasze zdrowie, to naukowcy sugerują, że wyższy poziom bakterii L. asaccharolyticus może być kluczowym czynnikiem, dzięki któremu picie kawy wiąże się z wieloma korzyściami zdrowotnymi. Na razie jednak potrzebne są dalsze badania, by dokładnie zrozumieć, jak wpływają one na organizm człowieka.