Bitcoin City ma być futurystycznym miastem zasilanym energią z wulkanu. Projekt powstaje w Ameryce Płd.
Michał Duszczyk
Państwo z Ameryki Płd., które już w 2021 r. przyjęło bitcoina jako legalny środek płatniczy, dzięki temu ruchowi zyskało na tzw. turystyce bitcoinowej. Od niedawna – we współpracy z Tetherem – oferuje z kolei bogaczom obywatelstwo (w zamian za milionową inwestycję w bitcoina można otrzymać paszport Salwadoru).
Ale największe przedsięwzięcie rządu dopiero nadchodzi – to projekt Bitcoin City. Inwestycję władze chcą sfinansować emisją kryptoobligacji (o nazwie Volcano Bitcoin). Od inwestorów na to przedsięwzięcie miałby popłynąć 1 mld dol. Wyemitowane w I kwartale 2024 r. obligacje mają być notowane na regulowanej przez Kazachstan i Salwador platformie Bitfinex Securitie.
Na razie nie wiadomo, kiedy ta w pełni ekologiczna metropolia, z licznymi osiedlami, centrami handlowymi i własnym lotniskiem, ma zostać wybudowana. Ale jest już projekt miasta, które – jak widać z projektów z lotu ptaka – ma się wpisywać w obrys logo bitcoina.