Jak donosi Ministerstwo Obrony Narodowej, ten rok jest przełomowym momentem dla transformacji osobistego wyposażenia polskich żołnierzy. Inicjatywa ta wywodzi się z trwającej od półtora roku operacji Szpej, której celem jest modernizacja mundurów i uzbrojenia, i jest jednym z priorytetów rządu. Na forum Defence24 Days w zeszłym tygodniu dwie polskie firmy zaprezentowały swoją koncepcję kompleksowego systemu wyposażenia żołnierzy „od stóp do głów”, wyróżniającego się dokładnością, modułowością i możliwością dostosowania do specyficznych wymagań każdego operatora.
– W ostatnim czasie wyposażenie osobiste żołnierzy uległo znacznym zmianom. Ten postęp technologiczny zwiększa nasze szanse przetrwania na polu walki, dlatego też można potocznie powiedzieć, że obejmuje nie tylko kamizelkę taktyczną, ale także balistyczną, a także hełmy, które nie są już wykonane ze zwykłego metalu, ale z kevlaru, najlepiej z wewnętrznym systemem mającym na celu złagodzenie skutków uderzeń pocisków lub odłamków – tłumaczy w wywiadzie dla agencji Newseria Paweł „Naval” Mateńczuk, pełnomocnik ministra obrony narodowej ds. warunków służby wojskowej, były operator JW Grom, uczestnik misji bojowych w Iraku i Afganistanie.
Celem Operacji Szpej jest modernizacja osobistego wyposażenia i uzbrojenia żołnierzy, co może bezpośrednio zwiększyć skuteczność i przeżywalność na współczesnych polach bitew. Obejmuje to mundury, bieliznę, odzież wierzchnią dostosowaną do różnych warunków pogodowych, obuwie, kamizelki kuloodporne, hełmy i karabiny wyposażone w zaawansowaną optykę, w tym celowniki holograficzne i lunety powiększające.
– Operacja Szpej nie tylko ma na celu zapewnienie żołnierzom najnowszego sprzętu, ale także ma na celu zmianę ram regulacyjnych, dostosowując obecne przepisy do tego technologicznego skoku, który przynosi korzyści nam wszystkim dzisiaj. Zdajemy sobie sprawę, jak szybko się rozwija i jak trudno jest nadążać przepisom – wyjaśnia przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej podczas wywiadu w Defense24 Days. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami wszelkie zmiany w mundurach są zabronione, co oznacza, że niezależnie od tego, kim są lub jaka jest ich budowa ciała, nikt nie ma prawa ich modyfikować ani dostosowywać.
Generał brygady Mariusz Skulimowski, szef Zarządu Logistyki P4 Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych RP, podkreślił podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Obrony Narodowej 3 grudnia 2024 r., że projekt umożliwia demontaż mundurów polowych w celu lepszego dopasowania ich do indywidualnych kształtów ciała, co jest korzystną korektą potrzeb żołnierzy. Wysiłki
