W Holandii doszło do skandalicznej interwencji służb. Po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa zatrzymano dwóch polskich piłkarzy i uderzono w twarz Dariusza Mioduskiego. Politycy zapowiedzieli stanowczą reakcję.
„Złożę wniosek w Parlamencie Europejskim o pilną debatę ws. naruszenia praworządności przez Holandię” – oświadczył we wpisie w serwisie X Patryk Jaki. Deklaracja europosła to odpowiedź na niezrozumiałe działania holenderskich służb, które po meczu AZ Alkmaar – Legia Warszawa otoczyły polski autokar.
Legia Warszawa. Skandal w Holandii
Funkcjonariusze zakuli w kajdanki i zatrzymali dwóch piłkarzy Legii – Josue i Radovana Pankova. Odpychali też próbującego wyjaśnić sytuację Dariusza Mioduskiego, a następnie uderzyli właściciela klubu w twarz.
„Hipokryci uwielbiają pouczać innych o »praworządności« a sami stosują takie haniebne metody. I to nie pierwszy raz! Niedawno strzelali (!) do prostytuujących rolników” – dodał Patryk Jaki.
Podobne stanowisko przedstawił poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski. „W Holandii, której politycy od lat cynicznie i bezpodstawnie atakują Polskę z lewakiem Fransem Timmermansem na czele, bezczelnie łamana jest praworządność” – napisał.
Na temat „skandalicznego zachowania” służb wypowiedział się również Władysław Kosiniak-Kamysz. „Zatrzymanie piłkarzy i uderzenie prezesa klubu to sytuacja absolutnie bez precedensu, która powinna zostać wyjaśniona przez polskie służby dyplomatyczne” – skomentował w serwisie X.
MSZ wyjaśni okoliczności interwencji
Do sytuacji odniósł się także Mateusz Morawiecki. „Poleciłem Ministerstwu Spraw Zagranicznych pilne działania dyplomatyczne w celu weryfikacji wydarzeń z nocy” – oświadczył we wpisie w mediach społecznościowych. „Polscy zawodnicy i kibice muszą być traktowani zgodnie z prawem. Nie ma zgody na jego łamanie” – dodał premier.
Godzinę po deklaracji Morawieckiego o działaniach podjętych przez MSZ poinformował Paweł Jabłoński. „Nasi konsulowie już w nocy udzielali wsparcia klubowi i jego pracownikom” – przekazał. Wyjaśnił także, że ze względu na pochodzenie zatrzymanych piłkarzy sprawie przyjrzą się również serbskie i portugalskie służby.
„Analizujemy w szczególności, czy holenderska policja i pracownicy klubu AZ Alkmaar nie dopuścili się złamania prawa wobec obywateli Polski i pracowników Legii Warszawa – z uwagi na narodowość lub używanie języka polskiego” – napisał w serwisie X podsekretarz stanu w MSZ. Zaapelował również do wszystkich Polaków, którzy doświadczyli niewłaściwych działań służb.
