Mistrzostwa Japonii i Puchar Cesarza. Aleksander Śliwka osiągnął ten niezwykły dublet w sezonie 2024/25, grając dla Suntory Sunbirds. To osiągnięcie stanowi znaczący kamień milowy dla klubu.
Aleksander Śliwka po raz pierwszy podjął decyzję o dołączeniu do zagranicznej drużyny. Siatkarz, który zdobył niemal wszystkie tytuły dostępne w PlusLidze i Lidze Mistrzów, szukał nowych wyzwań w lidze japońskiej. Ostatecznie zdobył podwójną koronę z Suntory Sunbirds.
Mistrzostwa Japonii dla Aleksandra Śliwki. Triumf w „polskim finale”
Niedawno dzieliliśmy się spostrzeżeniami polskiego rozgrywającego na temat jego doświadczeń w Azji. Przyznał, że początkowa faza była trudna, głównie ze względu na rozwiązywanie problemów zdrowotnych.
– Przyjechałem tutaj z kontuzją. Zajęło mi dwa miesiące, żeby odzyskać formę i w pełni trenować z drużyną. Powrót do formy po poprzedniej kontuzji w zeszłym roku zajął mi trochę czasu. Po pierwsze, musiałem zrozumieć, jak tutaj gra się w siatkówkę, jak działa nasza drużyna i jak mogę się z nią zintegrować. Po drugie, było to również doświadczenie edukacyjne dla drużyny, aby odkryć moje mocne strony i jak możemy wykorzystać moje umiejętności. Ten proces zdecydowanie nadal trwa. Spędziłem sześć lat w Kędzierzynie-Koźlu i kiedy zmieniliśmy rozgrywającego z Bena Toniuttiego na Marcina Janusza, naprawdę się dogadaliśmy bez potrzeby słów. Tutaj, ze względu na barierę językową i mój opóźniony start, zajęło mi trochę czasu, aby zbudować tę chemię – wyjawił Śliwka podczas występu w programie „Siatkówka bez granic” na kanale Siatkarskie Lig na YouTube.
Chociaż polski zawodnik nie był gwiazdą drużyny i często grał jako rezerwowy, to w barwach Suntory Sunbirds zaliczył kilka imponujących występów. Ponadto drużynie udało się zdobyć dublet w Japonii, co nigdy wcześniej nie udało się w tej konfiguracji w historii klubu.
Po zwycięstwie w Pucharze Cesarza Japonii, Sunbirds zdobyli również mistrzostwo kraju. W meczu o złoty medal Śliwka i jego koledzy z drużyny pokonali JTEKT Stings Aichi. Warto zauważyć, że wicemistrzowie Japonii byli trenowani przez Polaka Michała Mieszko Gogola. Możemy więc nazwać to „polskim finałem” w Japonii, w którym Śliwka ostatecznie zwyciężył.
Suntory Sunbirds triumfowali w poniedziałkowy poranek (5 maja) czasu polskiego z wynikiem 3:0 (29:27, 25:16, 25:22), zdobywając tytuł mistrzowski. Śliwka zostaje trzecim polskim zawodnikiem w historii, który zdobył mistrzostwo Japonii w siatkówce. Poprzednimi mistrzami SV League byli Michał Kubiak (2018 i 2019) i Bartosz Kurek (2023). Widać, że ta grupa jest dość wybitna.
Co ciekawe, Śliwka żegna się z Japonią po zaledwie jednym sezonie. W kolejnym ma grać w Turcji. Następnym celem polskiego piłkarza będzie Halkbank Ankara, jeden z czterech finalistów turnieju Champions League Final Four zaplanowanego na 16-18 maja w Atlas Arenie w Łodzi.
