Zmiany w stadninach koni arabskich: Odwracanie zmian dokonanych przez PiS

Specjaliści od koni, wyrzuceni z pracy za rządów PiS, znów pracują dla stadnin, za to posadę straciła kontrowersyjna Hanna Sztuka.
Zmiany w stadninach koni arabskich: Odwracanie zmian dokonanych przez PiS - INFBusiness

Stadniny były jednymi z pierwszych instytucji, które w widowiskowy sposób przejął PiS po wygranych wyborach w 2015 roku

Foto: PAP/Karol Zienkiewicz

We wtorek w Stadninie Koni w Białce, jednym z kluczowych ośrodków konia arabskiego w Polsce, miała miejsce niecodzienna sytuacja. Do Białki przyjechali przedstawiciele spółki Małopolska Hodowla Roślin, której oddziałem jest stadnina, by wręczyć wypowiedzenie jej kierowniczce Hannie Sztuce. W trakcie odczytywania pisma ta ostatnia uznała jednak, że źle się czuje, opuściła biuro i pojechała do lekarza, który wystawił jej zwolnienie. Tak wynika z relacji, którą na blogu HipoLogika.pl zamieścił Marek Szewczyk, były redaktor naczelny „Konia Polskiego”. Jego zdaniem trwają spory, czy Hanna Sztuka została pełnoprawnie zwolniona.

Czy ta relacja jest prawdziwa, nie jest pewne. Potwierdziło ją „Rzeczpospolitej” anonimowo dwóch specjalistów od koni arabskich. Hanna Sztuka w krótkim esemesie napisała nam jednak, że informacje na blogu nie są prawdziwe. „Małopolska Hodowla Roślin sp. z o.o. nie potwierdza opisanych w publikacji okoliczności zdarzenia” – napisała nam z kolei spółka.

Małopolska Hodowla Roślin potwierdza jednak, że Hanna Sztuka została zwolniona. I nie jest to jedyna taka dymisja. W stadninach koni arabskich działa obecnie prawdziwa kadrowa miotła.

Stadniny koni arabskich wyjątkowo mocno dotknęły nieprzemyślane ruchy z czasów „dobrej zmiany”

Stadniny były jednymi z pierwszych instytucji, które w widowiskowy sposób przejął PiS po wygranych wyborach w 2015 roku. W lutym 2016 roku podległa resortowi rolnictwa Agencja Nieruchomości Rolnych nieoczekiwanie zwolniła prezesów stadnin w Janowie Podlaskim Marka Trelę, w Michałowie Jerzego Białobka oraz inspektor ds. koni w ANR Annę Stojanowską. Trela był prezesem przez 16 lat, a Białobok przez 19, zaś w efekcie ich dymisji wyniki finansowe i hodowlane obu stadion poleciały na łeb na szyję. Ruszyła też prawdziwa karuzela kadrowa. Za rządów PiS w Janowie Podlaskim było siedmiu prezesów, a w Michałowie – pięciu.

Niektórzy z nowych prezesów byli osobami zupełnie nieznanymi w środowisku, inni budzili spore kontrowersje. Do tej drugiej kategorii zaliczała się Hanna Sztuka. Przed ponad rokiem została mianowana prezesem w SK Janów Podlaski, co wywołało protest pracowników. Zarzucili jej, że „nigdy nie kierowała się dobrem objętych przez siebie jednostek, a raczej własnym interesem”, a po kilku dniach buntu załogi została odwołana. Po nieudanym przejęciu stadniny w Janowie Sztuka wróciła do Białki, gdzie kierownikiem była do wtorku.

Jej odwołanie może więc uchodzić za symbol, a miesiąc wcześniej doszło do innej ważnej zmiany kadrowej: w Janowie Podlaskim dymisję złożył dotychczasowy prezes Marcin Oszczapiński. Dymisjom towarzyszą jeszcze bardziej liczne powołania. Przed miesiącem pisaliśmy, że ośrodki w Janowie i Michałowie mają dwie nowe główne hodowczynie: Weronikę Sosnowską i Magdalenę Helak-Kulczyńską. Wyjątkowo spektakularny jest jednak powrót trójki specjalistów, zwolnionych w 2016 roku.

Prezes stadniny zwolniony za rządów PiS powrócił jako wiceprezes

Jak ustaliliśmy, w połowie maja Jerzy Białobok został wiceprezesem stadniny w Michałowie, a Marek Trela i Anna Stojanowska podpisali umowy z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa (następcą Agencji Nieruchomości Rolnych, która zwolniła ich przed ośmiu laty). – Przedmiotem umów jest doradztwo w sprawie hodowli – potwierdza nam Stojanowska.

Stadnina w Janowie Podlaskim ma też nowego prezesa. To Leszek Świętochowski, rolnik i samorządowiec związany z PSL. Dotąd nie zajmował się hodowlą koni arabskich, mimo to Alina Sobieszak, redaktor branżowego „Araby Magazine”, mówi, że nie jest to czysto partyjna nominacja, jak za rządów PiS. – Świętochowski w latach 2012–2015 był prezesem Agencji Nieruchomości Rolnych, współpracował ze zwolnionymi w 2016 roku specjalistami, którzy go znają i wyrazili chęć pomocy – wyjaśnia.

W kwietniu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zaprezentował wyniki audytu w stadninach, z których wynika, że odbudowa renomy polskiej hodowli może potrwać kilkanaście lat.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *