„Czy Pani/Pana zdaniem Ukraina powinna zostać członkiem NATO?” – takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.
Ukraina na szczycie NATO nie została formalnie zaproszona do Sojuszu
Na zakończonym właśnie szczycie NATO w Waszyngtonie Ukraina nie otrzymała zaproszenia do Sojuszu. W dokumencie końcowym pojawiło się jednak stwierdzenie, że Ukraina jest na „nieodwracalnej” drodze do NATO. W reakcji były prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew napisał, że w związku z tym Rosja musi zrobić wszystko, by na końcu tej drogi był „koniec Ukrainy lub koniec NATO, a najlepiej jednego lub drugiego”.
NATO ma dla Ukrainy dowództwo w Niemczech i broń zamiast zaproszenia do Sojuszu
Przyjęcie Ukrainy do NATO w czasie trwającej wojny z Rosją groziłoby bezpośrednim konfliktem między Rosją a NATO — artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego stanowi, że „zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko wszystkim” i jeśli taka napaść nastąpi to każda ze stron Sojuszu „udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego”.
Według deklaracji końcowej szczytu w Waszyngtonie Ukraina zostanie zaproszona do NATO, gdy „sojusznicy się zgodzą i zostaną spełnione warunki”.
Na szczycie ogłoszono też powstanie w Niemczech dowództwa, które ma zajmować się koordynacją przekazywania, napraw i serwisowania uzbrojenia przekazywanego Ukrainie i szkolenia ukraińskich żołnierzy. Ponadto do końca roku państwa NATO mają wesprzeć Ukrainę uzbrojeniem wartym 40 mld dolarów.
Historia rozszerzania się NATO
NATO liczy obecnie 32 członków. Organizacja powstała w 1949 roku jako odpowiedź na zagrożenie Europy ze strony ZSRR. Już po wybuchu wojny Rosji z Ukrainą NATO powiększyło się o dwa neutralne dotychczas państwa — Szwecję i Finlandię.
Rosja, przed rozpoczęciem wojny z Ukrainą, proponowała Zachodowi rozmowy na temat przebudowy środowiska bezpieczeństwa międzynarodowego, domagając się gwarancji, że NATO nie będzie rozszerzać się na wschód, a także że siły NATO wycofają się z krajów, które nie należały do NATO przed 1997 rokiem (a więc również z Polski). Już po rozpoczęciu wojny Rosja wielokrotnie oświadczała, że celem jej działań jest m.in. demilitaryzacja Ukrainy, co można rozumieć jako staranie o to, by kraj ten nigdy nie został członkiem NATO.
Ukraina byłaby najdalej wysuniętym na wschód członkiem NATO. Byłaby zarazem czwartą byłą republiką ZSRR, która przyłączyłaby się do Sojuszu — po Litwie, Łotwie i Estonii.
Sondaż: 42 proc. Polaków z wykształceniem wyższym chce Ukrainy w NATO po zakończeniu wojny
Uczestników sondażu SW Research spytaliśmy czy — ich zdaniem – Ukraina powinna zostać członkiem NATO.
Najedź myszką (stuknij w ekran) na diagram, by wyświetlić interesującą Cię wartość liczbową z opisem.
„Tak, natychmiast” odpowiedziało 23,1 proc. badanych.
„Tak, po zakończeniu wojny z Rosją” odpowiedziało 37,8 proc. badanych.
„Nie” odpowiedziało 21 proc. respondentów.
18,1 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.
– Odsetek respondentów popierających przystąpienie Ukrainy do NATO po zakończeniu wojny rośnie razem z wiekiem (27% – najmłodsi, 42% – najstarsi). Częściej niż ogół respondentów rozszerzenie NATO o Ukrainę po zakończeniu wojny popierają osoby posiadające wyższe wykształcenie (42%), a także respondenci, których dochód nie przekracza 3000 zł netto miesięcznie (42%). Biorąc pod uwagę miejsce mieszkania odpowiedź taka jest najbardziej popularna wśród badanych z miast liczących do 20 tys. mieszkańców (43%) – komentuje wyniki badania Małgorzata Bodzon, senior project manager w SW Research.
Metodologia badania
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 9.07-10.07.2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne.