Strażacy musieli od wczoraj interweniować ponad 2 400 razy w związku z burzami, które przeszły w środę nad Polską.
Skutki nawałnicy w Brzeszczach
W wyniku frontu burzowego przechodzącego nad Polską najbardziej ucierpiało województwo śląskie, gdzie burzom towarzyszył porywisty wiatr i opady gradu.
Śląsk spustoszony przez burze
Szczególnie trudna sytuacja panowała w okolicach Rybnika, Raciborza i Częstochowy. W Pszczynie częściowo zawalił się dach jednego z supermarketów. W Rybniku i Raciborzu elewacje budynków uszkadzał grad wielkości piłek pingpongowych.
We wsi Pstrążna w gminie Lyski (powiat rybnicki) w czasie burzy uszkodzony został kościół, a także budynek przedszkola. Wiatr łamał tu drzewa, co widać na publikowanych w sieci zdjęciach.
Wiatr spowodował też wiele szkód we wsi Dzimierz (powiat rybnicki).
Łącznie w powiecie rybnickim straż otrzymała zgłoszenia o 25 uszkodzonych dachach w budynkach jednorodzinnych i gospodarczych, w tym 15 poważnie uszkodzonych dachach. Ponadto łamane przez wiatr drzewa blokowały drogi na terenie całego powiatu.
W starostwie raciborskim wiatr zerwał 10 dachów.
Burze nad Małopolską i Mazowszem
Burze przechodziły też w nocy nad Małopolską – m.in. nad powiatem oświęcimskim.
Na Mazowszu, w wyniku przejścia burzy, ucierpiał Otwock. Straż pożarna musi usuwać z ulic miasta połamane gałęzie i wypompowywać wodę stojącą na ulicach. Łamane drzewa uszkadzały stojące na ulicach samochody.
W Warszawie ulewny deszcz zalał kilka ulic — m.in. Przyczółkową, gdzie woda wdarła się do jednego z autobusów.
W czwartek front burzowy opuszcza już Polskę – podaje IMGW.
IMGW podaje, że w czwartek czeka nas dzień z zachmurzeniem małym i umiarkowanym, a okresowo dużym jedynie na północy i północnym-wschodzie — tam też możliwe są przelotne opady deszczu.
Będzie nieco chłodniej niż wczoraj — temperatura maksymalna będzie się wahać od 20 do 25 stopni Celsjusza, a na wybrzeżu — od 16 do 19 stopni Celsjusza. Silny wiatr będzie wiał tylko wysoko w Tatrach — jego prędkość wyniesie tam do 60 km/h.