IPN zakończył śledztwo w sprawie zbrodni niemieckich w KL Dachau

Pion śledczy IPN w Warszawie zakończył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez Niemców na obywatelach polskich w obozie koncentracyjnym Dachau. Umorzył je, bo prawdopodobnie sprawcy nie żyją. Ale nie ma takiej pewności.
IPN zakończył śledztwo w sprawie zbrodni niemieckich w KL Dachau - INFBusiness

Rocznica wyzwolenia obozu koncentracyjnego Dachau.

Foto: PAP/DPA/Peter Kneffel

Marek Kozubal

Postępowanie dotyczyło zbrodni wojennej, stanowiącej jednocześnie zbrodnię ludobójstwa, która została popełniona w okresie od 16 września 1939 r. do 29 kwietnia 1945 r. w obozie koncentracyjnym w Dachau i jego podobozach. Dlaczego od 16 września 1939 r.? Bo wtedy do tego obozu została skierowana pierwsza grupa 17 Polaków aresztowanych na Śląsku.  

Ilu Polaków zostało uwięzionych w KL Dachau?

Jak opisał w postanowieniu końcowym prokurator Mariusz Rębacz, w śledztwie ustalono, że w niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau przebywało nie mniej niż 70 511 obywateli polskich. Prokurator oparł się na zestawieniach byłego więźnia Teodora Musioła, który podał, że tyle osób trafiło tam w 201 transportach. Z tego ok. 22 tys. miało pochodzenie żydowskie. Zdaniem Musioła zmarło lub zostało zamordowanych 41 tys. Polaków, w tym 13 tys. pochodzenia żydowskiego.

Kogo Niemcy uwięzili w obozie koncentracyjnym KL Dachau

Postępowania były prowadzone też w sprawie filii i podobozów KL Dachau (178 takich komórek). Na więźniach przeprowadzano m.in. eksperymenty pseudomedyczne. W obozach tych przebywali m.in. przedstawiciele organizacji polonijnych działających na terenie Niemiec, pracownicy naukowi polskich uczelni, Polacy zamieszkujący tereny wcielone do III Rzeszy Niemieckiej, przedstawiciele inteligencji, np. nauczyciele, lekarze, prawnicy, ziemianie, powstańcy śląscy i wielkopolscy, harcerze, powstańcy warszawscy oraz Żydzi przywiezieni z obozu w Auschwitz. W grupie tej znalazły się też dzieci pracowników Banku Polskiego, zatrzymane w Jugosławii, oraz dyplomaci m.in. z placówki w Monachium. Według Musioła w KL Dachau przebywało 1780 polskich duchownych, z których 857 zginęło.

Lista osadzonych i zmarłych w KL Dachau  

Śledczy na podstawie listy sporządzonej przez byłego więźnia ks. Edmunda Charta wskazali imiennie 7076 zabitych Polaków. Na podstawie zebranych materiałów opracowano liczącą ponad 30 tys. osób listę polskich więźniów (zostanie ona opublikowana jako załącznik do postanowienia o umorzeniu postępowania, podobnie jak lista tych, którzy zginęli w obozie – w tym przypadku podano dokładne daty śmierci).

Śledczy na podstawie listy sporządzonej przez byłego więźnia ks. Edmunda Charta wskazali imiennie 7076 zabitych Polaków

Śledczy ustalił też dane 1483 funkcjonariuszy SS, którzy „wykonując czynności na różnych szczeblach struktury organizacyjnej obozu koncentracyjnego w Dachau, brali udział w eksterminacji osadzonych w obozie”. W tej grupie siedmiu urodziło się w 1924 r., czyli teraz mogliby mieć 100 lat. Jak zaznaczył prokurator Rębacz, organy niemieckiego wymiaru sprawiedliwości odmówiły jednak realizacji wniosków dotyczących ustalenia ich danych, przyjmując, że nie żyją.  

Podstawa prawna umorzenia oparta była na prawomocnych zakończeniach postępowań karnych wobec załogi obozu, które po wojnie były prowadzone na terenie Niemiec, a także z powodu niewykrycia sprawców lub ich śmierci.

Śledztwo zostało wznowione w 2020 r. na bazie materiałów z postępowań, które zostały wszczęte jeszcze w latach 60. i 70. XX wieku przez Główną Komisję Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, ale wtedy nie zostały zakończone. Pierwsze śledztwo było odpowiedzią na apel Sądu Krajowego z Monachium z 1966 r. w sprawie ścigania byłych członków załogi obozowej. W 1973 r. zostało ono zamknięte w przypadku tych, którzy zostali wcześniej skazani przez sądy niemieckie lub amerykańskie albo zmarli. sprawę zaś innych SS-manów zawieszono, Niemcy bowiem nie zgodzili się na ich ekstradycję. Część zebranych wówczas materiałów dotyczących żyjących sprawców zbrodni przekazano organom ścigania RFN.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *