Byliśmy na „marszu koronacyjnym”. Co skandował tłum? Czy wszyscy głosują na Nawrockiego?

Na marszu z okazji tysięcznej rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego spotkaliśmy zwolenników Karola Nawrockiego, Grzegorza Brauna, Marka Jakubiaka, a nawet… Rafała Trzaskowskiego.
Byliśmy na „marszu koronacyjnym". Co skandował tłum? Czy wszyscy głosują na Nawrockiego? - INFBusiness

Warszawa. Tłumy na marszu zorganizowanym z okazji 1000. rocznicy Królestwa Polskiego oraz 500. hołdu pruskiego

Foto: PAP/Leszek Szymański

Estera Flieger

– Rocky – odpowiada Pani Dominika, gdy pytamy, na kogo odda głos 18 maja. Na marsz, który w sobotę o godzinie 12 wyruszył spod pomnika Mikołaja Kopernika w Warszawie, przybyła z narzeczonym. – W tym roku bierzemy ślub – mówi „Rzeczpospolitej” pan Kordian. Co skłoniło ich do udziału w wydarzeniu? – Z doświadczeń naszych bliskich wynika, że tego typu wiece są bardziej kulturalne od innych – dodaje młoda, serdeczna para, wspominając, że przyciągnął ich pierwszy punkt programu, czyli polonez. Wiara jest dla nich niezwykle istotna. Może popierany kandydat nie jest ich wymarzoną opcją, ale ważne jest dla nich, która partia go wspiera.

„Obywatelski marsz koronacyjny”: Karol Nawrocki nie wzbudził entuzjazmu tłumów

Inicjatorami marszu z okazji 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego i 500. hołdu pruskiego byli Patryk Jaki, Marek Jurek oraz prof. Andrzej Nowak. Organizatorzy zapewniali, że to oddolna inicjatywa. Na scenie ustawionej przed Zamkiem Królewskim przemawiał m.in. Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i wspierany przez PiS obywatelski kandydat na prezydenta. Nie wzbudzał on emocji, reakcje tłumu były raczej automatyczne. Atmosfera miała piknikowy charakter.

– Kupisz mi? – pyta kobieta męża, trzymając w ręku biało-czerwony wianek. Na Krakowskim Przedmieściu rozkładają się stoiska. Ceny wianków wynoszą od 30 do 50 zł. Można znaleźć flagi, biało-czerwone szaliki, wuwuzele oraz czapki z napisem „Polska to jest wielka sprawa”. Podobne wianki można było spotkać przed laty we włosach uczestniczek marszów Komitetu Obrony Demokracji. To, że wydarzenie rozpoczynało się od poloneza, również nie jest typowe dla prawicy. „Kobiety zablokowały Poznań. Centrum sparaliżowane. Motornicza bije brawo, geje tańczą poloneza” – przypomina się kultowy tytuł artykułu opublikowanego w poznańskiej „Wyborczej”: dziennikarz relacjonował protest po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w październiku 2020 roku. Interesujące, że na „marszu PiS” tym razem pojawiły się kulturowe kody charakterystyczne dla tzw. uśmiechniętej Polski.

Warszaw. Wielki Marsz z Okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego

Warszaw. Wielki Marsz z Okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego

Foto: PAP/Leszek Szymański

Co krzyczał tłum na „marszu koronacyjnym” w Warszawie?

Pani Dominika jest młodą kobietą z Warszawy, która głosuje na Rafała Trzaskowskiego. – Czuję się tu outsiderką. Myślałam, że to będzie bardziej integrujące wydarzenie – relacjonuje „Rzeczpospolitej”. Zależało jej, by w tym rodzaju święcie uczestniczyła jej koleżanka, wychowana w Holandii, pani Patrycja.

Chwilę później rozmawiamy z małżeństwem, które na marsz przywiozło kilkuletnią córkę. Rodzina przyjechała z Gliwic. Dowiadujemy się podczas przyjemnej rozmowy, że są wyborcami Grzegorza Brauna: – To polity

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *