Byli ministrowie Tuska idą pod sąd za aferę śmieciową i 5 mln zł łapówek.

Prokuratura Krajowa zainicjowała postępowanie sądowe przeciwko dwóm byłym ministrom w rządzie Donalda Tuska – Włodzimierzowi Karpińskiemu oraz Rafałowi Baniakowi, a także 15 innym osobom, związanym z tzw. „aferą śmieciową”. W tle sprawy znajduje się łapówka w wysokości 5 milionów złotych.
Byli ministrowie Tuska idą pod sąd za aferę śmieciową i 5 mln zł łapówek. - INFBusiness

Rafał Baniak (z lewej) oraz Włodzimierz Karpiński (z prawej) – fotografia z 2015 roku

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka

Śląski Wydział do Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją Prokuratury Krajowej postawił zarzuty dwóm byłym ministrom z pierwszego rządu Donalda Tuska. Sprawa została skierowana do sądu. „Prokurator śląskiego pionu PZ PK złożył 26 maja 2025 roku do Sądu Okręgowego w Katowicach akt oskarżenia przeciwko Rafałowi B., Włodzimierzowi K. oraz 15 innym osobom” – informuje „Rz”.

Włodzimierz Karpiński pełnił funkcję ministra w pierwszym rządzie PO-PSL oraz pracował jako urzędnik w ratuszu Rafała Trzaskowskiego. Według zarzutów, uzyskał poprzez Rafała Baniaka i jego znajomą korzyść majątkową w wysokości 5 242 311,52 zł. Nie określono jednak, co stało się z pieniędzmi z łapówek od firmy zajmującej się utylizacją odpadów w Warszawie; nie znaleziono ich u żadnego z oskarżonych.

„Rafałowi B. oraz Arturowi P. postawiono zarzuty związane z kierowaniem zorganizowaną grupą przestępczą, a kolejnym 12 osobom zarzucono udział w tej grupie (art. 258 § 1 i 3 kk)” – informuje Prokuratura Krajowa. Dodatkowo, „pięciu osobom, w tym Włodzimierzowi K., przedstawiono zarzuty korupcyjne, a 15 oskarżonym zarzucono przestępstwa dotyczące wystawiania i księgowania fałszywych faktur VAT oraz prania brudnych pieniędzy” – podaje PK.

5 mln zł łapówki i fałszywe faktury. A wszystko zaczęło się od zeznań skruszonych pseudokibiców

Akt oskarżenia zamyka kluczowy wątek postępowania, dotyczący wręczenia korzyści majątkowych Włodzimierzowi Karpińskiemu, ówczesnemu prezesowi Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, oraz pozyskiwania środków na te korzyści za pomocą fałszywych faktur VAT.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Karpiński, w porozumieniu z Rafałem Baniakiem i Karoliną T., przyjął korzyść majątkową w wysokości 5 242 311,52 zł.

„Aby uzyskać środki finansowe na korzyści majątkowe, stworzono specjalny mechanizm ich pozyskiwania oparty o fałszywe faktury VAT – informuje Prokuratura, wskazując, że „łączna wartość nierzetelnych faktur VAT wystawionych przez firmy uczestniczące w przestępczym procederze wyniosła 14 313 745,70 zł”.

Spośród 17 osób objętych aktami oskarżenia, 13 przyznało się do popełnienia zarzucanych im czynów.

Jak wskazała „Rz”, na trop korupcji katowicka prokuratura trafiła dzięki zeznaniom skruszonych pseudokibiców PsychoFans z Chorzowa — z ich informacji wynikało, że firmy słupy wystawiały fałszywe faktury za fikcyjne usługi, które nabywała „śmieciowa” spółka (FBSerwis), ukrywając w nich łapówki, by zdobywać kontrakty na wywóz odpadów w Warszawie. W uzyskiwaniu zamówień od warszawskiego MPO na zagospodarowanie i przetwarzanie odpadów w latach 2021–2022 miał pomagać Rafał Baniak (były wiceminister rządu PO–PSL). Pieniądze miały być przekazywane w gotówce w ratach po 300 tys. zł, a odbierać je miała jego bliska znajoma – Karolina T., stomatolog. Dopiero za jej pośrednictwem korzyść miała trafić do Włodzimierza Karpińskiego w czasie, gdy pełnił on funkcję prezesa miejskiego przedsiębiorstwa oczyszczania (po późniejszym przejściu do ratusza także nadzorował gospodarkę odpadami).

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *