– Polska nie poszukuje wroga, nie dąży do zbędnego ryzyka, utrzymuje sojusz z NATO, a odpowiedzialna polityka skłania nas do przekonania, że nie zagrażają nam żadne niebezpieczeństwa – mówił premier Donald Tusk podczas wizyty w jednostce GROM – jednej z najbardziej renomowanych jednostek polskich Wojsk Specjalnych.
Premier Donald Tusk podczas wizyty w Jednostce Wojskowej GROM w Warszawie
Bartosz Lewicki
Reklama
Jak przypomniał premier Donald Tusk, dziś, 15 sierpnia, rozpoczną się rozmowy amerykańsko-rosyjskie na temat wojny i pokoju na Ukrainie. – Nie ma chyba lepszego dnia, aby wszyscy w Europie i na całym świecie przypomnieli sobie, że nie istnieją rzeczy niemożliwe. Cud nad Wisłą był cudem odwagi, bohaterstwa, wiary w siebie oraz jedności narodu polskiego. Polacy po prostu nie zdawali sobie sprawy, nikt im nie powiedział, że armia rosyjska jest niepokonana – zaznaczył premier Donald Tusk w Jednostce Wojskowej GROM. – Chciałbym, aby wszyscy nasi partnerzy na świecie, w Europie, w NATO pamiętali o 15 sierpnia – dodał.
Reklama Reklama
– Dzisiaj słyszymy takie opinie, że wsparcie dla walczącej Ukrainy nie ma większego sensu, ponieważ z Rosją nie można wygrać. Chciałbym, aby wszyscy nasi partnerzy na świecie, w Europie, w NATO pamiętali o 15 sierpnia, o tym, że w warunkach, w jakich przyszło nam żyć, wy w tych warunkach pracujecie, czasami walczycie bezpośrednio, na co dzień – mówił premier, zwracając się do żołnierzy. – W tej rzeczywistości, w jakiej się znajdujemy, liczy się siła i przekonanie, że można odnosić zwycięstwa. W nowoczesnym świecie, szanują tylko silnych. Polska, dzięki wam, jest obecnie państwem silnym – podkreślił.
„Polska nie poszukuje wroga”
Premier wskazał, że Polska ma „trzy filary” bezpieczeństwa: – Odpowiedzialna polityka, (…) wsparcie w ramach sojuszu NATO, w UE, oraz dobra współpraca z sąsiadami. To pozwala nam wierzyć, że nie będzie bezpośrednich zagrożeń – mówił, podkreślając, że kluczowe jest, aby polscy politycy byli zjednoczeni wokół kwestii związanych z bezpieczeństwem „tak jak 105 lat temu”.
Reklama Reklama Reklama
– Mogę zapewnić, że zrobię wszystko, ponieważ ktoś musi tę zasadę wpoić wszystkim w życiu publicznym w Polsce, zrobię wszystko, abyśmy w kwestiach bezpieczeństwa, polityki międzynarodowej, obrony naszych granic, gdy zajdzie taka potrzeba, byli zjednoczeni, tak jak 105 lat temu – zaznaczył Tusk.
Zwracając się do żołnierzy, premier Tusk stwierdził, że „trzecim filarem” bezpieczeństwa są właśnie oni. – Można mówić o bezpieczeństwie, mądrej polityce, również brać udział w defiladzie, można wygłaszać przemówienia. Ale na końcu to wszystko byłyby puste gesty i słowa, gdyby nie to, że wy jesteście i że na was zawsze można polegać – dodał.