Polskie MSZ kupiło gmach wydziału nauk politycznych Johns Hopkins University przy Massachusetts Ave. To kilkukondygnacyjny budynek w prestiżowej części Waszyngtonu, blisko stacji metra, w pobliżu innych ambasad czy think tanku Carnegie Endowment for International Peace.
Budynek Dupont Circle
rbi
Jak informuje RMF FM, nową ambasadę od Białego Domu dzieli 5 minut jazdy samochodem, od Departamentu Stanu – 10 minut, a od Kapitolu – 12 minut.
Ambasada Polski w USA kupiona za pół ceny
Washington Business Journal informuje, że Uniwersytet Johnsa Hopkinsa sprzedał biuro Dupont Circle za połowę jego szacunkowej wartości. Polski MSZ zapłacił za budynek 20,1 miliona dolarów. Zbudowany w 1963 r. gmach o powierzchni ponad 18 tys. mkw. ma dziewięć pięter i przynależy do niego 25 naziemnych miejsc parkingowych. Według Departamentu Stanu Waszyngton wartość nieruchomości na 2025 rok wynosi 42,5 miliona dolarów.
WBJ zauważa, że polski rząd utrzymuje działalność ambasady w kilku budynkach w Waszyngtonie. Również obecna siedziba polskiej placówki nie odpowiada współczesnym wymogom dyplomacji – urzędnicy pracują stłoczeni w niewielkich pomieszczeniach, brakuje nowoczesnych sal do spotkań. Rozbudowa nie wchodzi w grę ze względu na zbyt mały teren.
Ambasada Polski w USA zbyt blisko ambasady Kuby
Dodatkowo budynek obecnej ambasady RP został uszkodzony podczas trzęsienia ziemi w 2011 roku. Urzędnicy wskazują też, że graniczy on z budynkiem ambasady Kuby, która współpracuje z Rosją. Ambasady dzieli kilkanaście metrów.
Jak podkreśla RMF FM, obecnie dyplomaci w stolicy USA pracują w zupełnie innych warunkach. Ambasady to często nowoczesne budynki z rozległym terenem, gdzie urzędnicy mogą spotykać się z zagranicznymi partnerami, spacerując po ogrodzie. Posiadanie nowoczesnej ambasady w Waszyngtonie to nie tylko konieczność, ale także prestiż i wyraz siły państwa na arenie międzynarodowej.