PiS na wiecu przed Sejmem zapowiedział walkę o odzyskanie władzy z rąk nowej koalicji. Wcześniej prezydent Andrzej Duda ogłosił rozpoczęcie procedury ułaskawiania Wąsika i Kamińskiego.
Zdaniem warszawskiego ratusza w "Proteście Wolnych Polaków" wzięło udział 35 tys. osób. PiS podaje, że było ich 300 tys.
Niemal dokładnie na godzinę przed rozpoczęciem demonstracji organizowanej przez PiS w Warszawie prezydent Andrzej Duda – po rozmowie z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – w wydanym oświadczeniu poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec obu polityków PiS. Ich sprawa dla partii Jarosława Kaczyńskiego stała się elementem mobilizacji wyborców do walki o odzyskanie władzy.
Prezes PiS zasugerował w trakcie „Protestu Wolnych Polaków” (tak partia nazwała swój wiec), że będą odbywać się kolejne takie demonstracje jak w czwartek, chociaż „ostateczna bitwa” ma odbyć się przy urnach wyborczych.
W 2024 r. czekają nas wybory samorządowe i europejskie, w 2025 r. – kluczowe wybory prezydenckie. Z naszych informacji wynika, że PiS w tym roku będzie też dążył do dalszej reintegracji wszystkich środowisk prawicy w jednej partii.
Zwrot w sprawie Wąsika i Kamińskiego
Co dalej z postępowaniem w sprawie Wąsika i Kamińskiego? Komunikat prezydenta był jednoznaczny. – Chcę, żeby to postępowanie zostało przeprowadzone absolutnie według standardów konstytucyjnych i ustawowych – stwierdził Andrzej Duda. – Jest to procedura, która zostaje wszczęta w trybie prezydenckim – dodał.
Zwrócił się też do prokuratora generalnego Adama Bodnara. Prezydent chce, by ten zawiesił na czas procedury odbywanie kary przez Wąsika i Kamińskiego.
Co o tym mówią eksperci? Były minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zauważa, że potrzebne są w całej procedurze opinie sądów dwóch instancji, jak i prokuratora generalnego. – To jednak są tylko opinie i nie mają wpływu na ostateczną decyzję prezydenta – tłumaczy.
Przesłanie Tuska
Demonstracja zorganizowana przez PiS oraz decyzja prezydenta to nie koniec ważnych wydarzeń zaplanowanych na ten tydzień. W kolejnych dniach należy się spodziewać politycznej odpowiedzi koalicji rządzącej i samego premiera Tuska.
W sobotę w Gdańsku – co już zapowiadał szef rządu – odbędzie się spotkanie ku czci Pawła Adamowicza. Tego dnia przypada piąta rocznica zabójstwa prezydenta Gdańska ugodzonego nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wydarzenia związane z tą rocznicą będą odbywać się w piątek, sobotę i niedzielę. Najważniejsze będzie jednak Światełko dla Pawła Adamowicza w sobotę wieczorem. Tego dnia można spodziewać się także – jak wynika z naszych rozmów – „istotnego” wystąpienia Donalda Tuska w Gdańsku.
W piątek premier udzieli zaś wspólnego wywiadu trzem stacjom telewizyjnym: TVN, Polsatowi i Telewizji Polskiej. To pierwszy jego wywiad w takim formacie od rozpoczęcia urzędowania.
Wszystko to będą okazje do odniesienia się do obecnych wydarzeń. Nasi rozmówcy z Platformy Obywatelskiej spodziewają się, że do czasu wyborów prezydenckich spokoju politycznego nie będzie, a PiS za wszelką cenę będzie dążył do całkowitej delegitymizacji obecnej władzy na wszystkie możliwe sposoby – przynajmniej w oczach swoich wyborców. Polityczny spór będzie trwał niezależnie od tego, jak zakończy się sprawa Wąsika i Kamińskiego.