Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o tzw. tabletce „dzień po”. Premier Donald Tusk skomentował decyzję prezydenta i zapowiedział wdrożenie „planu B”.
Premier Donald Tusk
W piątek prezydent Andrzej Duda skorzystał z przysługującej mu prerogatywy i postanowił zawetować ustawę umożliwiającą osobom powyżej 15. roku życia kupowanie bez recepty tzw. tabletki „dzień po” – poinformowała prezydencka minister Małgorzata Paprocka.
Prezydent miał kierować się głosem rodziców. – Pan prezydent jasno stoi na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi — dodała Paprocka.
Tabletka „dzień po”. Weto prezydenta Andrzeja Dudy
Weta ze strony prezydenta spodziewało się Ministerstwo Zdrowia. Minister Izabela Leszczyna zapowiedziała, że jej resort ma plan awaryjny w razie takiej sytuacji. Aby pigułka „dzień po” była dostępna, farmaceuci od 1 maja mają przepisywać ją w ramach recepty farmaceutycznej. Z racji, że znowelizowanie ustawy trwa dłużej niż wydanie rozporządzenia, a ministerstwu zależy na jak najszybszej sprzedaży pigułki „dzień po” bez recepty, taka możliwość ma zostać wprowadzona rozporządzeniem.
Przypomnijmy, iż obecnie, by skorzystać z antykoncepcji awaryjnej, trzeba mieć na nią receptę. Obowiązek jest uzyskania wprowadził PiS w 2017 r. Tłumaczono, że lekarz będzie mógł ocenić, czy zastosowanie leku nie wpłynie negatywnie na stan zdrowia pacjentki.
Premier Donald Tusk ocenił decyzję prezydenta Andrzeja Dudy
W krótkim wpisie weto prezydenta skomentował premier Donald Tusk. „Prezydent nie skorzystał z okazji, żeby stanąć po stronie kobiet. Wdrażamy plan B” – napisał na X szef rządu. Tusk nie sprecyzował, jakie są dalsze plany rządu w sprawie zmian w prawie farmaceutcznym.