Każdy stolarz wie, że drewno niezabezpieczone i wystawione na bezpośredni wpływ warunków atmosferycznych, z czasem degraduje. Niektóre reklamy starają się temu przeczyć i obiecują, że dany środek zabezpieczy drewno raz na zawsze. Zanim wybierzemy środek, zacznijmy więc od podstaw. Nawet najlepszy środek nie działa wiecznie. Pamiętajmy o regularnej impregnacji, a nie tylko w pierwszym roku od montażu nowego tarasu.
Do zabiegów odświeżających przystępujemy w suchy dzień, bez silnego słońca.
– Najpierw wszystkie zewnętrzne elementy drewniane zabezpiecz czterostronnie jeszcze przed montażem, czyli z obydwu stron, krawędzie oraz czoła. Następnie strona zewnętrzna powinna zostać ponownie zaimpregnowana po montażu. Do zabezpieczenia wybieramy oleje tarasowe UV Saicos. Odkryte krawędzie traktujemy preparatem Saicos przeznaczonym do czół desek, które najbardziej „piją” wodę. Tak przygotowane deski odświeżamy optymalnie 2 razy rocznie albo chociaż co roku na wiosnę. Zaczynamy od usunięcia brudu, ale bez użycia domowych detergentów chemicznych, od których matowieją deski. Wybierz środki myjące i odszarzacze dedykowane do drewna. Następnie wybieramy impregnat – mówi Łukasz Walczak, ekspert JAF Polska.
Elementy zewnętrzne dzielimy na elementy pionowe, takie jak elewacje, pergole, płoty oraz elementy poziome (deski tarasowe).
– Zasadnicza różnica polega na tym, że elementy pionowe rzadko bywają obciążone mechanicznie. Elementy poziome są m.in. ciągami komunikacyjnymi, co z czasem skutkuje intensywnym ścieraniem lub stojącą wodą. Po elewacji nikt nie chodzi, więc wystarczy lazura olejna Saicos. Penetruje pory drewna, a dodatkowo na zewnątrz tworzy ochronny film. Zapewnia skuteczną ochronę przed pleśnią, gniciem i grzybem poprzez zawartość biocydów — dodaje ekspert JAF Polska.
Jakie preparaty do elementów tarasu?
Do elementów tarasowych stosujemy preparaty, które nie tworzą filmu, a jedynie powłokę hydrofobową. Pewnym wyborem będzie olej Saicos na bazie naturalnych składników, który zabezpiecza drewno w porach i pozwala mu oddychać.
– Olej tarasowy wnika i chroni deski od wewnątrz, podkreśla też szlachetne usłojenie. Zapewnia powłokę hydrofobową, która odpycha cząsteczki wody. Poznamy ją po efekcie kropelkowania — dodaje Łukasz Walczak, ekspert JAF Polska.
A co z ochroną przed szarzeniem? Po pierwsze to nie wada, a naturalna cecha drewna. Po drugie olej z pigmentem podbija kolor desek. Bezbarwne oleje pielęgnują drewno, ale nie spowalniają szarzenia. Od tej zasady nie ma wyjątków, chyba że mowa o deskach kompozytowych. Pielęgnacja tarasu WPC sprowadza się do zamiatania piachu oraz mycia. Do usuwania trudnych zabrudzeń warto posiadać specjalny środek pielęgnujący. Kompozytowej powierzchni szkodzi głównie przesuwanie ciężkich przedmiotów o ostrych krawędziach. Uważajmy też na rozgrzany tłuszcz, wino i kawę. Jednak koniec końców to taras jest dla nas, a nie my dla tarasu. Korzystajmy więc z jego uroków, dopóki pogoda pozwala!