Zakład Ubezpieczeń Społecznych zachęca do korzystania z należących do niego sanatoriów. Placówki są rozsiane po całej Polsce i specjalizują się we wszystkich najczęstszych dolegliwościach – od aparatu ruchu po raka piersi. Pobyt jest darmowy, a o tym, komu zostanie przyznane sanatorium lub rehabilitacja ambulatoryjna decyduje lekarz orzecznik ZUS.
/materiały prasowe
Lista dolegliwości leczonych w ośrodkach rehabilitacji ZUS jest długa. O pobyt stacjonarny lub ambulatoryjny mogą ubiegać się chorzy leczący m.in. narządy ruchu, układ krążenia, układ oddechowy, narządy głosu czy cierpiący na choroby psychosomatyczne. Pomoc otrzymają również pacjenci po leczeniu nowotworu gruczołu piersiowego.
Jeden z trzech warunków
Z programu rehabilitacji w sanatorium można skorzystać, jeśli jest się zagrożonym utratą zdolności do pracy. Musi jednak istnieć szansa, że odzyska się ją po rehabilitacji. Dodatkowo należy spełnić jeden z trzech warunków: pracując zawodowo trzeba być ubezpieczonym w ZUS, pobierać zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne albo pobierać rentę okresową z tytułu niezdolności do pracy.
Reklama
Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że z sanatorium i rehabilitacji można skorzystać jeśli podczas kontroli zwolnienia lekarskiego, lekarz orzecznik ZUS – specjalista orzekający o niezdolności do pracy i jej stopniu – stwierdzi taką potrzebę. Również kiedy zainteresowany stara się o świadczenie rehabilitacyjne lub rentę z tytułu niezdolności do pracy. To właśnie lekarz orzecznik wydaje opinię w sprawie rehabilitacji. Robi to albo po przeprowadzeniu badania lub na podstawie zgromadzonej dokumentacji z leczenia.
Ubiegający się o sanatorium ZUS musi najpierw pobrać “Wniosek o rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej ZUS” (Wniosek PR-4). Dokument wypełnia lekarz rodzinny lub specjalista, u którego pacjent się leczy. Wniosek może być też wystawiony na dowolnym formularzu ale musi zawierać dane personalne: imię i nazwisko, PESEL adres zamieszkania i numer telefonu. Należy je uzupełnić rozpoznaniem medycznym, dokumentacją medyczną leczenia (np. karty informacyjne leczenia szpitalnego, USG itp.) a także opinią, czy po przeprowadzeniu rehabilitacji można rokować odzyskanie zdolności do pracy,
Lekarz orzecznik decyduje
Wniosek można złożyć w dowolnej placówce ZUS. Nie będzie to konieczne, jeśli lekarz wypełni go w trakcie wystawiania zwolnienia elektronicznego (e-ZLA) na Platformie Usług Elektronicznych ZUS. Wtedy wniosek trafi do ZUS-u elektronicznie. Dopiero po wydaniu przez lekarza orzecznika pozytywnej oceny o potrzebie przejścia rehabilitacji, zainteresowany otrzyma skierowanie. Rehabilitacja w systemie ambulatoryjnym lub pobyt w sanatorium trwać będą 24 dni. Jednak kierujący ośrodkiem rehabilitacyjnym może ją wydłużyć albo skrócić. Po zakończonej rehabilitacji placówka wyda kartę informacyjną z jej przebiegu zawierającą informacje o stanie zdrowia pacjenta.
Tym, którzy zostaną zakwalifikowani, ZUS pokryje koszty rehabilitacji – leczenia, zakwaterowania i wyżywienia. Zakład Ubezpieczeń Zdrowotnych zwróci też pieniądze za dojazd najtańszym środkiem komunikacji publicznej z miejsca, w którym mieszka zainteresowany do/z ośrodka rehabilitacyjnego.
Długa lista zabiegów
Na miejscu, poddający się rehabilitacji będą mieli do wyboru zabiegi. Należą do nich formy rehabilitacji fizycznej, kinezyterapii indywidualnej, zbiorowej i ćwiczeń w wodzie. Ośrodki oferują też ciepłolecznictwo, krioterapię, hydroterapię, leczenie polem elektromagnetycznym, ultradźwiękami czy laseroterapię. Będą mogli przejść też edukację zdrowotną w zakresie prawidłowego żywienia czy czynników ryzyka w chorobach cywilizacyjnych.
Na stronie internetowej ZUS informuje, że udający się na leczniczą rehabilitację musi zabrać ze sobą nie tylko rzeczy i dokumenty wymienione w Zawiadomieniu o skierowaniu ale też środki ochrony osobistej – maseczki. Wymóg ten wciąż obowiązuje, mimo że od 28 marca 2022 roku przed wyjazdem nie trzeba wykonywać już testu w kierunku SARS-CoV-2.
Ośrodki sanatoryjne ZUS znajdują się na terenie całej Polski, m.in. w Ciechocinku, Krynicy Morskiej, Nałęczowie i Połczynie Zdroju.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL