Bank centralny nie zdecydował się obniżyć stóp procentowych. Prezydent Donald Trump stwierdził, że Rezerwa Federalna i jej szef Jerome Powell nie poradzili sobie z inflacją i wykonali „okropną robotę” w regulacji banków. Trump zapowiedział, że sam zatrzyma inflację.
Prezydent Trump krytykuje Fed, który nie obniżył stóp procentowych (getty images)
„Ponieważ Jay Powell i Fed nie zdołali powstrzymać problemu, który stworzyli za pomocą inflacji. Zrobię to ja, uwalniając amerykańską produkcję energii, tnąc regulacje, równoważąc handel międzynarodowy i ponownie rozpalając amerykańską produkcję, ale zrobię o wiele więcej niż powstrzymanie inflację, sprawię, że nasz kraj znów będzie potężny finansowo i w inny sposób!” – napisał Trump we wpisie na platformie Truth Social.
Prezydent zarzucił bankowi centralnemu, że wykonał „okropną robotę w regulacji banków” i stwierdził, że gdyby poświęcał mniej czasu na „ideologię gender, zieloną energię i fałszywe zmiany klimatu, inflacja nigdy nie byłaby problemem”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Wielka szansa dla Polski. Ekspert nie ma wątpliwości: możemy być największym beneficjentem
Wypowiedź Trumpa padła po tym, jak w środę Rezerwa Federalna zdecydowała się wstrzymać obniżkę stóp procentowych. Prezes Fed Jerome Powell powiedział, że choć wciąż jest optymistą, jeśli chodzi o spadek inflacji, to nie powinno się spieszyć z obniżkami stóp.
Używany przez Rezerwę Federalną wskaźnik inflacji bazowej PCE wyniósł w listopadzie 2,8 proc., zaś celem Fed jest dojście do poziomu 2 proc.
Zobacz także:
Donald Trump zabrał głos ws. szefa Fedu. Postawił sprawę jasno
Spór Trumpa z szefem Fed
Donald Trump – który powołał Powella na szefa Rezerwy Federalnej podczas swojej pierwszej kadencji – wielokrotnie go krytykował. Po objęciu prezydentury po raz drugi zapowiadał jednak, że nie zamierza go zwalniać.
Zobacz także:
Te decyzje Trumpa będą kluczowe dla Polski. "Pytanie, czy mu się uda" [ANALIZA]
Nowy szef resortu finansów Scott Bessent obiecywał z kolei, że Trump zamierza honorować niezależność banku centralnego w polityce pieniężnej, lecz zaznaczał, że nie będzie powstrzymywać się od komentarzy na temat jego decyzji.
