Główny Urząd Statystyczny opublikował finalny odczyt cen towarów i usług konsumpcyjnych. Inflacja w listopadzie wzrosła o 4,7 proc. To więcej niż tzw. szybki szacunek opublikowany przed dwoma tygodniami.
Inflacja w górę (East News, Piotr Kamionka)
Inflacja w listopadzie wyniosła w Polsce 4,7 proc. – wynika z komunikatu opublikowanego w piątek przez GUS. Nie potwierdziły się zatem doniesienia sprzed dwóch tygodni, które wskazywały na spadek wskaźnika względem poprzedniego miesiąca do 4,6 proc. W październiku inflacja wyniosła bowiem 5,0 proc.
Jeszcze przed publikacją swój komentarz opublikowali eksperci PKO BP. Ich zdaniem do spadku inflacji przyczyniły się przede wszystkim ceny paliw i – w mniejszym stopniu – ceny żywności, przy marginalnym wzroście inflacji bazowej (wobec 4,1 proc. rok do roku w październiku). Stwierdzili też, że dane są zgodne z prognozami i nie spodziewają się ich rewizji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Putin chce negocjacji? "On musi gdzieś wygrać"
Inflacja w listopadzie wyższa od szacunków GUS
W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,5 proc. Analitycy GUS wskazują w raporcie, że „wzrost cen usług wyniósł 7,2 proc., a towarów 3,8 proc.” Dane pokazują, że w ujęciu miesięcznym największy wpływ na ogólny wskaźnik inflacji miały ceny żywności. Eksperci GUS piszą w swoim opracowaniu, że „wyższe ceny w zakresie żywności (o 0,8 proc.), transportu (o 1,6 proc.), łączności (o 1,8 proc.) oraz mieszkania (o 0,2 proc.) podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,20 p. proc., 0,13 p. proc., 0,08 p. proc. i 0,05 p. proc.”.
W kategorii żywności i napojów bezalkoholowych obserwujemy zróżnicowaną dynamikę. Szczególnie wysokie wzrosty odnotowano w przypadku masła, gdzie ceny wzrosły aż o 20,5 proc. rok do roku. Znaczące podwyżki objęły również inne tłuszcze zwierzęce (wzrost o 18,3 proc.) oraz pieczywo (wzrost o 6,7 proc.). Warto zauważyć spadek cen niektórych produktów – cukier potaniał o 33,9 proc., a mąka o 2,8 proc. w porównaniu z listopadem poprzedniego roku.
W obszarze mieszkania i kosztów eksploatacji obserwujemy znaczące wzrosty. Ceny związane z użytkowaniem mieszkania lub domu oraz nośnikami energii wzrosły o 9,9 proc. rok do roku. Szczególnie istotne są podwyżki cen energii elektrycznej (wzrost o 21,2 proc.), gazu (wzrost o 16,8 proc.) oraz usług kanalizacyjnych (wzrost o 11,6 proc.). Jednocześnie odnotowano spadek cen opału o 8,1 proc.
Usługi i transport kluczowymi czynnikami
W sektorze transportu odnotowano spadek cen o 4,1 proc. rok do roku, co przełożyło się na obniżenie ogólnego wskaźnika inflacji o 0,38 p. proc. Szczególnie widoczne są spadki cen paliw – olej napędowy potaniał o 7,6 proc., a benzyna o 6 proc. w porównaniu z listopadem 2023 roku. Ceny samochodów osobowych spadły o 7 proc.
Analiza cen usług pokazuje znaczące wzrosty w wielu kategoriach. Edukacja podrożała o 9,3 proc., a usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego o 12,7 proc. W sektorze turystyki zorganizowanej ceny wzrosły o 15,9 proc., przy czym wyjazdy zagraniczne podrożały aż o 19,8 proc., a krajowe o 8,7 proc.
W obszarze zdrowia całkowity wzrost cen wyniósł 5,3 proc., z czego usługi lekarskie podrożały o 8,8 proc., stomatologiczne o 8,4 proc., a szpitalne i sanatoryjne o 8 proc. Wyroby farmaceutyczne odnotowały umiarkowany wzrost o 3,9 proc.
W kategorii rekreacja i kultura ceny wzrosły o 6,1 proc. rok do roku. Największe podwyżki dotknęły gazet i czasopism (wzrost o 13 proc.). Jednocześnie odnotowano spadek cen sprzętu audiowizualnego, fotograficznego i informatycznego o 8,5 proc.
Sektor restauracji i hoteli zanotował wzrost cen o 7 proc. rok do roku. Szczególnie widoczne są podwyżki w gastronomii, gdzie ceny wzrosły o średnio 7,4 proc.
W obszarze łączności całkowity wzrost cen wyniósł 4,1 proc., przy czym usługi telekomunikacyjne podrożały o 4,7 proc., podczas gdy sprzęt telekomunikacyjny potaniał o 14,4 proc.
Inflacja nadal wyższa od celu NBP
Według danych GUS, poziom inflacji nadal przekracza cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego. Wskaźnik cen w listopadzie 2024 roku kształtował się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej (2,5 proc. +/- 1 p. proc.), co może mieć istotne znaczenie dla przyszłych decyzji dotyczących polityki monetarnej.
Warto zauważyć, że w okresie styczeń-listopad 2024 roku średni wzrost cen w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego wyniósł 3,5 proc. Struktura inflacji wskazuje na utrzymujące się napięcia cenowe w sektorze usług, podczas gdy ceny towarów wykazują umiarkowaną dynamikę wzrostu. Szczególnie niepokojący jest wysoki wzrost cen w kategoriach podstawowych, takich jak żywność i koszty mieszkaniowe, które stanowią znaczącą część wydatków gospodarstw domowych.
Zobacz także:
Tak inflacja zjadła długi. Polska wśród rekordzistów [ANALIZA]
Dane GUS skomentowali też eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. „GUS wskazuje, że inflacja w listopadzie wzrosła o 4,7 proc. r/r. Napędza ją głównie częściowe odmrożenie cen energii dla gospodarstw domowych (+11,7 proc. r/r). Żywność zdrożała o 4,8 proc., inflacja bazowa to 4,2 proc. Ceny usług rosną szybciej niż towarów (7.2 proc. vs 3.8 proc.)” – czytamy we wpisie PIE.