Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. – Uprawnionych do świadczenia jest około 2 miliony osób – powiedziała w w TVP Info Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa MRPiPS. Wyjaśniła, jak będzie wyglądało składanie wniosków i kto pomoże seniorom w podjęciu decyzji.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa MRPiPS (East News, Pawel Wodzynski)
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Wojskowym Biurze Emerytalnym, Zakładzie Emerytalno-Rentowy MSWiA i w Biurze Emerytalnej Służby Więziennej. Szacuje się, że może objąć nawet 2 mln osób.
Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o tzw. rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie przyznane od miesiąca, w którym złożony został wniosek, jednak nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Podejrzane przesyłki w Szczecinie. Skrywały starożytny skarb
W przypadku wniosków złożonych do 30 czerwca 2025 r. prawo do renty wdowiej będzie przysługiwało od 1 lipca 2025 r. Dlatego do złożenie wniosku uprawnione osoby będą miały sześć miesięcy. Osoby mające już ustalone prawo do renty rodzinnej i do własnego świadczenia, nie muszą dołączać żadnych dokumentów do wniosku o ustalenie zbiegu świadczeń z rentą rodzinną.
Te pół roku od momentu składania wniosków do chwili rozpoczęcia programu jest po to, by każda osoba starsza, uprawniona do tego świadczenia, mogła dopełnić wszelkich formalności – mówiła w TVP Info Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa MRPiPS.
– W podjęciu decyzji, co się bardziej opłaci, pomoże Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Renta wdowia należeć się będzie seniorom, którzy mają prawo do renty rodzinnej, renty po zmarłym małżony. Na podstawie wyliczenia, które będzie tam dostępne w ZUS, sennior czy seniorka zdecydują, czy wolą pozostać przy swoim świadczeniu i korzystać z 15 proc. świadczenia przy zmarłym małżonku, czy pobierać świadczenie zmarłego małżonka i łączyć to z 15 proc. swojego świadczenia. 15 proc. na początek, bo z roku na rok to świadczenie będzie rosło – wyjaśnia minister.
Zobacz także:
Nowe świadczenie od stycznia. Cześć seniorów już chce zmian
Gdy wdowa lub wdowiec nie ubiegali się o przyznanie renty rodzinnej, bo świadczenie po współmałżonku byłoby mniej korzystne, powinni złożyć wniosek na formularzu ERR jeszcze w tym roku do 30 czerwca 2025 r.
Taka kolejność przyspieszy rozpatrzenie wniosku o łączenie wypłaty obu świadczeń w 2025 r. – informuje ZUS. Podobna sytuacja dotyczy osób pobierających rentę rodzinną, które nigdy nie wnioskowały o przyznanie emerytury.
Seniorzy wybiorą, które świadczenie będzie wyższe
W przyszłym roku wdowy i wdowcy będą mieli możliwość wyboru: otrzymywać pełną rentę rodzinną i 15 proc. własnego świadczenia lub odwrotnie.
Od 1 stycznia 2027 r. drugie świadczenie zostanie zwiększone z 15 do 25 proc. – informuje ZUS. Taki wybór będą miały także osoby uprawnione do zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego, emerytury pomostowej, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego czy renty szkoleniowej.
Zobacz także:
Renta wdowia od stycznia, ale pieniądze później. Jest komunikat ministerstwa
Wysokość sumy świadczeń nie może przekraczać trzykrotności kwoty najniższej emerytury, czyli obecnie 5342,88 zł (3 razy 1780,96 zł). Do tego limitu wliczane są również świadczenia wypłacane przez instytucje zagraniczne i inne niż jednorazowe świadczenia i dodatki przyznawane na podstawie ustawy lub odrębnych przepisów. Jeśli suma świadczeń przekroczy trzykrotność najniższej emerytury, świadczenie zostanie pomniejszone o kwotę przekroczenia (czyli zadziała zasada „złotówka za złotówkę”).