Jak stwierdziła minister przemysłu Marzena Czarnecka, kompleksowa strategia transformacji rządu krajowego powinna zostać opracowana na podstawie Białej Księgi sformułowanej przez ministerstwo, której zasady zostały ujawnione w Katowicach. Niniejsza Biała Księga Transformacji ma służyć jako dokument, który nakreśla ścieżki transformacji energetycznej polskich regionów górniczych.
/ Jarek Praszkiewicz / PAP
Dokument jest opracowywany przez Ministerstwo Przemysłu we współpracy z Bankiem Światowym, uniwersytetami i innymi interesariuszami. Zespół, który ma opracować zasady i treść dokumentu, został powołany przez minister Czarnecką pod koniec lutego br., a kieruje nim Joanna Pauly, dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich i Spraw Zagranicznych w MP.
Biała Księga Transformacji: „To jest dla nas początek”
Przewodniczący polskiego parlamentu omawiał dokument podczas konferencji zorganizowanej przez Ministerstwo Przemysłu w ramach XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, w związku z prezydencją Polski w Radzie UE.
Czarnecka podkreśliła, że dokument pierwotnie zaproponowała Paula, a później poparli go m.in. eksperci z Banku Światowego. – Ta Biała Księga stanowi dla nas punkt wyjścia , oparty na badaniach i rozwiązywaniu kwestii postrzeganych jako niepewne – stwierdziła Czarnecka , wyrażając wdzięczność naukowcom współpracującym z zespołem za ich wkład.
Reklama
– Ta Biała Księga jest kluczowym aspektem naszego życia tutaj na Śląsku, ponieważ każda transformacja jest trudna i kosztowna . Każda zmiana stawia wyzwania społeczne i musimy wdrażać te transformacje w sposób, który minimalizuje koszty dla społeczeństwa i ma najmniej negatywnych skutków dla mieszkańców wszystkich regionów objętych transformacją – zauważył minister.
Podkreśliła, że transformacja nie może być nagłą i drastyczną zmianą , jakiej doświadczył Wałbrzych. – Rząd premiera Tuska zapewnia, że na Śląsku to się nie wydarzy, to się nie dzieje. Ta transformacja postępuje stopniowo – stwierdziła.
Kluczowe elementy Białej Księgi Transformacji. Obejmują one kilka wymiarów
Zwróciła uwagę, że kluczowe elementy Białej Księgi obejmują wiele wymiarów: pierwszy koncentruje się na rozwoju regionów pogórniczych, istotnych nie tylko na Śląsku, ale także w węglu Turów, Bełchatów i Lublin. Drugi aspekt to edukacja.
– Nie wyobrażam sobie wdrażania transformacji bez edukacji. Wszyscy uczymy się przez całe życie i zdajemy sobie sprawę, że świat się rozwija, a czat GPT nie rozwiąże wszystkich problemów – może służyć jako inspiracja, ale musimy być edukowani i rozpowszechniać tę wiedzę – zastanawiała się Czarnecka.
Uważała, że czynnik ludzki jest najważniejszy. – W całej tej przemianie, jak to się mówi, najważniejszy jest człowiek – podkreśliła.
Minister przyznał, że kwestia zarządzania procesem transformacji budzi kontrowersje – pojawiają się obawy dotyczące braku scentralizowanego organu władzy i fragmentacji zarządzania w tej sferze.
– Odpowiadam, że Ministerstwo Przemysłu w Katowicach pełni funkcję centralnego węzła administracyjnego, który ma możliwość angażowania się w sprawy regionu i podkreślania aspektów, które mogą nie być widoczne ze stolicy. To miejsce, w którym możemy skupić się nie tylko na sprawach regionalnych, ale także na kwestiach dotyczących całej Polski: strategia ministerstwa „Od węgla do atomu” odnosi się do tego i jest to miejsce, w którym możemy spojrzeć na pewne aspekty z perspektywy społecznej – argumentowała.
– Jestem zagorzałą zwolenniczką hybrydowego rozwiązania. Nie da się być ekspertem w każdej dziedzinie. Każde z centrów transformacji w Polsce posiada odrębne kompetencje i kwalifikacje. Dlatego moim zdaniem zarządzanie tą transformacją energetyczną i ewolucją regionów pogórniczych jest skutecznie realizowane, gdy jest rozłożone na różne centra – podsumowała.
Projekt Białej Księgi spodziewany do czerwca? „Mam nadzieję, że dojdzie do skutku”
Czarnecka wyraziła chęć, aby tekst Białej Księgi został sfinalizowany do końca czerwca tego roku, tak aby stał się on katalizatorem do sformułowania strategii transformacji.
– Ta strategia transformacji powinna być narodowa i przyjęta jako strategia polskiego rządu. Będę gorąco namawiać premiera do podjęcia tego kroku i mam nadzieję, że się powiedzie. Jeśli nie zaowocuje to uchwałą Rady Ministrów, to przynajmniej taką strategię opracujemy w ramach funkcjonowania Ministerstwa Przemysłu – zadeklarowała Marzena Czarnecka.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News