Jak zaprzestanie importu skroplonego gazu ziemnego (LNG) z Rosji może wpłynąć na ceny gazu w Europie – taką analizę zleciła polska prezydencja w Agencji UE ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER) – informuje PAP. Informacją tą podzieliła się w Brukseli minister klimatu Paulina Hennig-Kloska.
/ 123RF/PICSEL
Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Przemysłu i Energii ITRE w Parlamencie Europejskim dokonano przeglądu priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. „Zażądaliśmy i zostanie sporządzony specjalny raport ACER na temat tego, czy zaprzestanie importu rosyjskiego LNG do państw członkowskich wpłynie na ceny gazu w Europie, a jeśli tak, to w jaki sposób” – stwierdziła Hennig-Kloska, która była obecna na spotkaniu.
LNG wyłączone z 16. pakietu sankcji
Polska i państwa bałtyckie nieustannie naciskały na sankcje przeciwko rosyjskiemu gazowi skroplonemu. Jednak zaprzestanie importu rosyjskiego LNG ostatecznie nie zostało uwzględnione w nadchodzącym, 16. pakiecie. Dokument ten ma zostać ostatecznie zatwierdzony przez ministrów spraw zagranicznych podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady UE w Brukseli.
Reklama
„Podczas dyskusji, w których uczestniczyłam w Radzie ds. Energii, kwestia ta jest często podnoszona przez państwa członkowskie” – wspomniała Hennig-Kloska. Podkreśliła, że utrzymanie stabilności cen i zapewnienie dostaw ma ogromne znaczenie. Zauważyła, że stabilność cen w Europie po 1 stycznia została zapewniona dzięki magazynom energii.
Bruksela opóźniona od grudnia
Marzena Czarnecka, minister przemysłu, również poruszyła temat rosyjskiego LNG. Podkreśliła, że polska prezydencja czeka na przedstawienie przez Komisję Europejską planu całkowitego zaprzestania importu rosyjskiego paliwa. Przypomniała, że KE obiecała opublikować go w grudniu.
Szefowa Ministerstwa Przemysłu podkreśliła, że zwiększenie niezależności energetycznej Europy wymaga zabezpieczenia dostaw energii z różnych źródeł. „Prezydencja będzie pracować nad tym, aby nasze relacje z zagranicznymi partnerami, którzy zapewniają nam nieprzerwane dostawy energii, były konstruktywne i nie skutkowały szokami cenowymi, takimi jak te spowodowane przez Rosję w 2022 i 2023 r.” – stwierdziła Czarnecka.
Poinformowała, że ministrowie zatwierdzą wnioski dotyczące planu KE w czerwcu, który jest ostatnim miesiącem polskiej prezydencji w Radzie UE.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News
