Meta zapowiada masowe zwolnienia. 3600 osób ma stracić pracę

Meta – właściciel Facebooka, Instagrama i WhatsAppa – zamierza zwolnić 3600 osób, prawie 5 proc. załogi na całym świecie. W pierwszej kolejności wypowiedzenia otrzymają ci, którzy „osiągnęli słabe wyniki”. Krótko po zwolnieniu, wakaty zostaną przekazane nowym pracownikom. Media w USA twierdzą, że zmiany mają ocieplić relacje między Markiem Zuckerbergiem a Donaldem Trumpem. Zdjęcie

Mark Zuckerberg /JUSTIN SULLIVAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA /AFP

Mark Zuckerberg /JUSTIN SULLIVAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA /AFP Reklama

W przesłanym pracownikom mailu Mark Zuckerberg poinformował, że podjął decyzję o przyspieszeniu regularnych cięć w firmie. „To będzie intensywny rok i chcę mieć pewność, że w naszych zespołach będą najlepsi ludzie. Postanowiłem podnieść poprzeczkę w zakresie zarządzania wynikami i szybciej usuwać osoby, które osiągają słabe wyniki” – wyjaśnił dyrektor generalny Mety.

Zwalniani dostaną odszkodowania

Na całym świecie Meta zatrudnia około 72 tys. osób (dane z września 2024 roku). Zapowiadane cięcia stanowią największe zwolnienia w Meta od czasu, kiedy w latach 2022 – 2023 zredukowano 21 tys. miejsc pracy. Koncern poinformował, że pracownicy objęci zwolnieniami zostaną o tym powiadomieni do 10 lutego. Obiecał, że zwolnieni otrzymają „hojne odszkodowania”, zgodne z tymi, jakie koncern zapewnił w przypadku poprzednich cięć. 

Reklama

 

Głównym kryterium redukcji etatów będą osiągane wyniki. „Nie zwolnimy wszystkich, którzy nie spełnili oczekiwań w ostatnim okresie, jeśli jesteśmy optymistycznie nastawieni do ich przyszłych wyników” – wskazał w wydanym komunikacie Zuckerberg. Koncern zapewnił, że stanowiska nie pozostaną puste – ich obsadzeniem kierownictwo zajmie się w późniejszym terminie, na pewno jednak w 2025 roku.

Ukłon w stronę Trumpa

Zwolnienie najniżej ocenianych jest konsekwencją zmian operacyjnych w Meta, „których celem jest zacieśnienie relacji z prezydentem – elektem Donaldem Trumpem” – twierdzi amerykańska telewizja informacyjna CNBC. Wskazuje też na inne postanowienie, zgodnie z którym BigTech zrezygnował z programów odnoszących się do weryfikacji faktów na podległych mu portalach. 

Członkowie Partii Republikańskiej zarzucali Zuckerbergowi, że programy te prowadzą do cenzury w sieci. W podobnym tonie wypowiedział się o nich Elon Musk. „Wracamy do naszych korzeni i skupiamy się na ograniczaniu błędów, upraszczaniu naszej polityki i przywracaniu wolności słowa na naszych platformach” – obwieścił Zuckerberg.

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. „Wydarzenia”: Lawina wniosków o rentę wdowią Polsat News

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *