– Dziś musimy stworzyć nową wizję dla Centralnego Okręgu Przemysłowego, który będzie katalizatorem dla Podkarpacia i szerszego obszaru – stwierdził w sobotę Rafał Trzaskowski. Uważa, że rozwój przemysłu, szczególnie zdolności wojskowych, obok nowych technologii i infrastruktury, nie tylko wesprze lokalną gospodarkę, ale także przyniesie korzyści gospodarce narodowej i zwiększy bezpieczeństwo Polski.
/ PAP/Darek Delmanowicz / PAP
W sobotę prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta Polski rozmawiał z wyborcami w Mielcu. Wyraził pragnienie, aby „Podkarpacie stało się motorem napędowym całej polskiej gospodarki”.
– Musimy wzmocnić naszą wiodącą pozycję w Europie, jednocześnie zwiększając nasze bezpieczeństwo. To wykracza poza samo przydzielanie funduszy na politykę obronną i pozyskiwanie nowego sprzętu; (…) z pewnością obejmuje wzmocnienie naszej wschodniej granicy. Inicjatywa East Shield zarówno zwiększa nasze bezpieczeństwo, jak i generuje nowe możliwości zatrudnienia (…) Im bardziej chaotyczny i nieprzewidywalny staje się świat, tym silniejsi i bardziej samowystarczalni musimy być, co wymaga zwiększonych inwestycji w naszą gospodarkę i przemysł – stwierdził.
Reklama
„Inwestycje mogą przekroczyć 100 mld zł”
Polityk przedstawił plany nowego centrum przemysłowego, które również stworzy nowe możliwości zatrudnienia dla młodych ludzi z tego regionu.
– W Polsce mamy już takie centra przemysłowe. Oczywiście, często rozmawiamy i myślimy o Śląsku, Pomorzu, (…) i Łodzi, (…) ale tutaj na Podkarpaciu musimy rozwijać podobne centrum przemysłowe . Już ono powstaje, ale musimy je wzmocnić (…) Wszyscy pamiętamy Centralny Okręg Przemysłowy sprzed 90 lat. Dziś powinniśmy powtórzyć tamten wysiłek, musimy inwestować w takie inicjatywy i formułować nową wizję centrum, odnowioną wizję Centralnego Okręgu Przemysłowego, który będzie siłą napędową Podkarpacia i całego regionu . (…) Ważne jest, aby połączyć z jednej strony tradycję i doświadczenie kultywowane tutaj przez wiele lat i dziesięcioleci z przyszłością – zaznaczył, podkreślając, że „prezydent może być promotorem, orędownikiem takich inicjatyw”.
Wyjaśnił, że inwestycje „mogą przekroczyć 100 miliardów złotych lub więcej dla Podkarpacia” . Podkreślił rozwój przemysłu, w tym Doliny Lotniczej, szczególnie w Mielcu, oraz produkcję sprzętu obronnego, takiego jak ten produkowany w Hucie Stalowa Wola. Wspomniał o takich przedmiotach jak armatohaubice, komponenty rakietowe, bojowe wozy piechoty, a także o militarnym ukierunkowaniu innych firm, w tym Autosanu.
– Jeśli chcemy przeznaczyć 5% PKB na obronę do 2026 r. – a to jest moja propozycja – 50% wszystkich wydatków inwestycyjnych powinno pozostać w Polsce . Podkarpacie jest idealnie usytuowane, aby to się stało. (…) Podkarpacie może stać się znaczącą potęgą, stając się tym samym siłą napędową gospodarki całego regionu – uważa Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski stawia na przemysł i nowe technologie
Prezydent Warszawy twierdzi, że Polska powinna zwiększyć inwestycje w systemy bazujące na sztucznej inteligencji i nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych.
– Jeśli dążymy do dobrobytu i bezpieczeństwa, musimy wzmocnić nasz przemysł i technologię. Często dyskutujemy o innowacyjnej gospodarce i technologiach, często z różnym stopniem zrozumienia, ale technologia i nowoczesność, które służą ludziom, są dziś niezbędne. Wszystkie te technologie mają na celu zwiększenie naszego bezpieczeństwa, zdrowia i poprawę naszej edukacji (…), a także tworzenie nowych możliwości zatrudnienia – wyliczał.
Oprócz skupienia się na przemyśle, Trzaskowski zamierza nadać priorytet budowie schronów w każdej gminie i ochronie krytycznej infrastruktury, szczególnie w świetle zagrożeń cybernetycznych. Nowy COP, jak podkreślił, obejmuje również nowe drogi i modernizację połączeń kolejowych , promując rozwój transportu i logistyki. Podkreślił konieczność tworzenia nowoczesnych szpitali i wspierania młodych przedsiębiorców. Według kandydata na prezydenta takie podejście pozwoli Polsce wzmocnić swoje bezpieczeństwo i zapewni „karty przetargowe do negocjacji na równych zasadach z największymi graczami na świecie”.
– Centralny Okręg Przemysłowy to nie tylko pomysł, ale także strategia, która pozwoli nam umocnić swoją pozycję w XXI wieku jako lidera technologicznego i lidera w dziedzinie bezpieczeństwa – stwierdził.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Szczerze o pieniądzach
