Biedronka umieściła w sklepie zaskakujący komunikat, którego klienci nie mogli się spodziewać. Ten pojawił się w jednym ze sklepów w dziale z pieczywem i od razu wywołał zaskoczenie. Szybko okazało się, że niektórzy muszą zbierać chleb z podłogi i to wcale nie z wrażenia, ale z powodu problemu, przed którym ów wspomniany komunikat ostrzega. O co dokładnie chodzi, co się stało i czy problem grozi klientom w innych sklepach?
/Lukasz Gdak/East News, Przemysław Terlecki/Interia.pl /
- Biedronka zaskoczyła klientów komunikatów w jednym z poznańskich sklepów sieci.
- Sytuacja jest nietypowa i dotyczy problemu technicznego w dziale z pieczywem.
- Możliwe, że problem pojawi się w większej liczbie sklepów, ponieważ nie wynika on z czegoś od nich niezależnego.
Biedronka ostrzega klientów przed nietypowym problemem, który dla wielu może być pierwszy raz w ogóle zauważalny. W jednym z poznańskich sklepów sieci pojawił się szczególny komunikat, który radzi klientom zachować szczególną czujność w dziale z pieczywem. Czy problem jest poważny i czy dotyczy innych sklepów poza poznańską placówką?
Reklama
Biedronka ostrzega klientów ważnym komunikatem. Muszą uważać w dziale z pieczywem
W jednym z poznańskich sklepów Biedronka pojawił się niespodziewany, zaskakujący komunikat, który rzuca się w oczy w dziale z pieczywem. Okazuje się, że w miejscu, w którym zwyczajowo mieści się zasób opakowań do pobierania pieczywa z półek, przyklejono komunikat skierowany do klientów. Jego forma wyraźnie wskazuje, że został zmontowany „na szybko”.
„Uwaga!! Niektóre torebki papierowe są źle sklejone” – czytamy w krótkim komunikacie przyklejonym do lady z pieczywem w Biedronce. Wystarczy pobrać kilka torebek ze stanowiska, by faktycznie przekonać się, że niektóre z nich rozpadają się w rękach.
Torby na pieczywo w Biedronce są znaną konstrukcją – papierowo-plastikowa całość sklejona tak, by po pierwszym rzucie oka na torbę było widać, co w niej jest. Okazuje się jednak, że właśnie łączenia tej całości nie są spójne w niektórych egzemplarzach. Mogą wytrzymać wyciągnięcie z pliku toreb, ale wrzucenie do nich pieczywa grozi rozerwaniem całości.
/Przemysław Terlecki /INTERIA.PL
Klienci zbierali chleb z podłogi. Personel Biedronki zareagował
O to, czy za przyklejeniem komunikatu w dziale z pieczywem na pewno odpowiada personel sklepu, zapytaliśmy się samych pracowników poznańskiej Biedronki, gdzie rzeczona kartka z napisem się pojawiła. Jak odpowiedzieli nam, faktycznie trzeba było interweniować nawet naprędce, gdy okazało się, że torby na pieczywo masowo się rwą. Okazuje się, że niektórzy musieli zbierać chleb z podłogi.
– Nic nie wskazywało na to, że z tymi torbami jest coś nie tak. Ale potem ludziom zaczął chleb z nich na ziemię wypadać i musieli go zbierać. Teraz zimno, nosi się do sklepu błoto i piach na butach. Jak komuś spadła taka bułka czy bagietka z torebki na brudną ziemię, to nie ma zmiłuj i pieczywo było do wyrzucenia – mówi nam pracownica sklepu.
– No trzeba było coś zrobić, żeby ludzi nie czekała niemiła niespodzianka. Sam upuściłem prawie pączka, gdy wyleciał mi ze źle sklejonej torby – dodaje sprzedawca z Biedronki.
Wadliwe torby w Biedronce. Czy problem dotyczy tylko jednego sklepu?
Problem ze źle sklejonymi torbami dotyczy na pewno jednej z poznańskich Biedronek. Pytanie jednak brzmi, czy może zaistnieć także w innych sklepach? Torby na pieczywo, które dostępne są w każdej Biedronce w stosownym dziale nie są przecież produkowane w sklepach. Istnieje więc możliwość, że wadliwe opakowania na pieczywo dotarły dostawą także do innych sklepów Biedronki.
– Nie wiem, czy gdzie indziej też mają ten problem. Jeśli też gdzieś jeszcze dotarły, to tam pewnie też może wisieć ostrzeżenie – podsumowała pracownica sklepu.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL