Magdalena Auzbiter
Kluczowe dla biznesu ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii wskazują jednoznacznie, że biznes – rozumiany jako małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP) – może płacić mniej za energię rok do roku. Średnia cena energii w kontraktach na dzień następny wynosi za listopad br. 471,63 zł/MWh. Rok wcześniej było to 883 zł. Co więcej, cena na 19 grudnia wynosiła już niemal 332 zł.
Jak widać tendencje są spadkowe, a różnice w kolejnych stawkach mocno odczuwalne. Podobnie sytuacja kształtuje się na na rynku długoterminowym, czyli dostaw na następny rok – średnia cena kontraktu na rok kolejny wynosiła w poprzednim miesiącu 546,40 zł/MWh. Rok wcześniej było to 1018,55 zł.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi nowy rząd oraz parlamentarzyści podjęli decyzję o zamrożeniu cen energii dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw na poziomie 693 zł za MWh także na kolejne sześć miesięcy 2024 r. Zdaniem ekspertów nie jest to jednak konieczne, bo obecne ceny dla odbiorców biznesowych wynoszą około 500-600 zł/MWh, czyli poniżej określonej ceny maksymalnej.
– Jest to poziom nieco wyższy od bieżących cen zakupu energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii, zarówno na rynku dnia następnego, jak i w kontraktach terminowych na 2024 r. Sugeruje to, że firmy w dużej mierze dostosowały się do otoczenia wyższych cen energii, co w naszej ocenie ogranicza potrzebę mrożenia cen dla biznesu – mówi Marcin Kujawski, starszy ekonomista z BNP Paribas.
Wiele firm właśnie teraz kontraktuje się na przyszły rok, a ceny długoterminowe wynoszą w dostawie na przyszły rok 470 zł/MWh, są to ceny znacznie poniżej wskazane limitu mrożenia cen. Eksperci wskazują także na kolejny problem, który przynosi mrożenie cen — jest to brak motywacji do ekonomicznego i ekologicznego wykorzystywania dostępnej energii, co może powodować większą ekspozycję na potencjalne podwyżki w przyszłości.
Czytaj więcej
Ceny Energii Ceny prądu. Wciąż nie wiadomo ile zapłacimy w drugiej połowie 2024 roku
Jakie będą ceny prądu w 2024 roku? Nowe taryfy nie wpłyną na wysokość rachunków przez pierwsze sześć miesięcy 2024 r. Niewiadomą jest kolejne półrocze, już po wiosennych wyborach samorządowych i europejskich.