Magdalena Auzbiter
Przedsiębiorcy z sektora MŚP tracą zainteresowanie kredytami bankowymi i inwestycjami. Wynika to głównie z ograniczenia wydatków i działań długofalowych przez niepewną sytuację, zarówno przez trwającą w Ukrainie wojnie, która jako kolejna po pandemii Covid-19 wtrząsnęła światowym rynkiem, jak i ogólne wyhamowanie krajowej gospodarki, ale także niepewność prawną.
Mimo tego nie słabnie popyt na usługi związane z finansowaniem biężacych działań. Na co mogą liczyć przedsiębiorcy w tym zakresie?
Proponowane oprocentowanie w skali roku (według stanu na koniec września) w VeloBanku wynosiło 9,3 proc., w Banku Millennium – 10,75 proc., w Credit Agricole BP – 11,15, w Alior Banku – od 10,7 proc., w ING Banku Śląskim – 10,1 proc. lub 11,4 proc. w zależności od dodatkowych opcji, a w BNP Paribas 8,6 proc. lub 10,7 proc. Część banków nie udostępnia szacowanej oferty i możliwości tłumacząc się indywidualnym podejściem do każdego klienta. Banki, które wzięły udział w badaniu pozwalają przedsiębiorcom oszacować ich możliwości – oprocentowanie waha się od 8,6 proc. do 11,4 proc.
Wysokość marży waha się zaś od 2,8 proc. (przy spełnieniu dodatkowych warunków) do 5,1 proc. To oznacza zaś, że kwota do spłaty może wynosić od 116 tys. złotych do 121 tys. złotych. Prawdopodobnie najniższa na rynku będzie oferta Nest Banku, której marża może wynosić od 0,1 proc., a oprocentowanie 5,89 proc.
Wszystko to stanowi jednak jedynie wartość szacunkową, bo stawki jak i kwoty końcowe są zmienne w czasie, a zależą przede wszystkim od zdolności kredytowej i wiarygodności klienta, okresu prowadzonej działalności, celu finansowania, a także aktualnie obowiązujących promocji, wysokości stóp procentowych NBP czy wysokości wskaźników referencyjnych WIBOR lub WIRON, wpływających na oprocentowanie kredytu.
Jeśli zaś chodzi o inne usługi – w PKO BP można skorzystać z darmowego przez dwa lata konta firmowego wraz z terminalem POS. W Banku Pekao mikroprzedsiębiorcy mogą zaś skorzystać np. z dwuletniego bezpłatnego prowadzenia konta firmowego z premiami do 2000 zł, dzierżawy terminala płatniczego czy z pomocy w zakresie księgowości. BNP Paribas celuje natomiast w wąskie grono odbiorców, czyli lekarzy i stomatologów, którym oferuje m.in. darmowe konto na 12 miesięcy, w tym darmowe przelewy internetowe do ZUS i US, czy wpłaty i wypłaty w bankomatach usytuowanych w oddziałach banku, kredyty gotówkowe bez prowizji itp.