„Jestem otwarty na wszelkie dialogi dotyczące inicjatywy 800+” – oświadczył prezydent Karol Nawrocki podczas wystąpienia w Polsat News. Niedawno pojawiła się sugestia, aby ograniczyć świadczenie wyłącznie do osób pracujących.
– Oczywiście, jestem otwarty na wszelkie rozmowy dotyczące inicjatywy 800 plus, obejmującej zarówno wypłaty 800 plus dla Ukraińców, jak i wypłaty 800 plus dla tych, którzy niekoniecznie takiej pomocy potrzebują – zauważył prezes Karol Nawrocki w programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News, pytany o potencjalne modyfikacje inicjatywy 800 plus.
Czy Karol Nawrocki zaakceptuje zmiany w inicjatywie 800 plus?
Prezydent podkreślił, że wszelkie potencjalne zmiany powinny wynikać z przemyślanego podejścia, a nie z pochopnych decyzji. „Strategia demograficzna Polski musi być realizowana w sposób przemyślany i racjonalny” – podkreślił Nawrocki.
Ostatnio Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) rozpoczęło dyskusję propozycją ograniczenia zasiłku 800+ dla pracowników. „Docenianie wysiłków pracowitych i płacących podatki osób powinno być naszą najważniejszą strategią, dla Polski i polskiego rządu. Utrzymajmy pomoc społeczną dla potrzebujących, ale zasiłek 800+ powinien być zarezerwowany wyłącznie dla osób pracujących” – stwierdził prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pod koniec lipca podczas obchodów 130-lecia PSL.
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla gazety „Wprost” wynika, że większość Polaków popiera propozycję PSL.
Na pytanie: „Czy popierasz propozycję wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, aby ograniczyć zasiłek 800+ wyłącznie do osób pracujących?”, aż 54,4% uczestników odpowiedziało twierdząco. Co czwarty respondent (26,5%) sprzeciwia się zmianom w inicjatywie, a co piąty (19,2%) pozostaje niezdecydowany.
W nadchodzącym roku mija 10 lat od wprowadzenia programu 500+. Z początkiem 2024 roku świadczenie zostało podniesione do 800 zł. Początkowo było ono dostępne tylko na drugie i kolejne dzieci (z uwzględnieniem kryterium dochodowego dla pierwszego dziecka). W 2019 roku rozszerzono je również na pierwsze dziecko. Wcześniej nie było wymogu zatrudnienia.
