W poniedziałek opublikowano założenia do projektu zmiany tzw. ustawy odległościowej. Zakładają one zniesienie generalnej zasady 10H. Pojawić się ma też nowa wzajemna minimalna odległość pomiędzy turbinami wiatrowymi a zabudowaniami mieszkaniowymi, która wyniesie 500 m.
/123RF/PICSEL
„Istnieje potrzeba podjęcia pilnej reakcji liberalizującej i usprawniającej proces inwestycyjny dla lądowej energetyki wiatrowej (LEW), aby spełnić założenia KPEIK, zmitygować zagrożenia związane z kryzysem klimatycznym oraz zapewnić bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego” – napisano we wpisie.
Elektrownie wiatrowe. Zasada 10H ma zostać zniesiona
Zgodnie z opublikowanymi przez ministerstwo klimatu w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów założeniami, główne proponowane zmiany do ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych: to zniesienie generalnej zasady 10H, czyli zakazu budowy turbin wiatrowych w odległości mniejszej od budynków niż 10-krotność wysokości turbiny. Pojawić się ma 500 m jako nowa wzajemna minimalna odległość między turbinami wiatrowymi a zabudową mieszkaniową, a także ustalona zostanie minimalna odległość wiatraków od parków narodowych, rezerwatów i obszarów Natura 2000 ustanowionych w celu ochrony ptaków i nietoperzy.
Reklama
Dodatkowo założenia przewidują pakiet zmian w przepisach planistycznych pod kątem budowy elektrowni wiatrowych. Możliwe ma być lokowanie elektrowni wiatrowej na podstawie szczególnego rodzaju Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, jakim jest Zintegrowany Plan Inwestycyjny. Proces planistyczny z ustawy odległościowej ma zostać ujednolicony z ogólnymi zasadami z ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Ministerstwo klimatu zapowiada również „usprawnienie regulacyjne” mechanizmu udostępnienia co najmniej 10 proc. mocy elektrowni wiatrowej zainteresowanym mieszkańcom w formule prosumenta wirtualnego lub kooperatyw energetycznych.
Resort chce nakłonić do instalowania większych magazynów energii
Ministerstwo zakłada również zmianę ustawy Prawo energetyczne, zmieniające przepisy o sumowaniu mocy mikroinstalacji i magazynu energii. Jak podkreśla MKiŚ, obecna regulacja prowadzi do preferowania magazynów energii o mocy nieprzekraczającej mocy zainstalowanej mikroinstalacji. Natomiast projektowane zmiany mają na celu skłonienie prosumentów do instalowania większych magazynów energii niż moc elektryczna mikroinstalacji. Skutkiem tego będzie odciążenie sieci elektroenergetycznej, gdyż nadwyżki energii elektrycznej z mikroinstalacji mogłyby być magazynowane, a nie wprowadzane do sieci elektroenergetycznej w okresach szczytowej podaży energii elektrycznej.
W założeniach znalazł się również pakiet regulacji dla biometanu i biogazu, m.in wprowadzających definicję oraz określenie zasad funkcjonowania gazociągu bezpośredniego biogazu, czy wprowadzenie wsparcia w postaci systemu aukcyjnego dla biometanu w instalacjach powyżej 1 MW, oraz podnoszące cenę zakupu energii z małych instalacji biogazowych.
Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to III kwartał 2024 r.
W połowie czerwca wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka zapowiadał, że projekt ustawy liberalizującej wymogi odległościowe dla inwestycji w lądowe farmy wiatrowe może stanąć na agendzie rządu w najbliższych tygodniach.
Wcześniej MKiŚ w odpowiedzi na pytania PAP Biznes przekazał, że wśród głównych zmian w projekcie znajdą się m.in.: zniesienie generalnej zasady 10H, nowa minimalna odległość między elektrowniami wiatrowymi a zabudową mieszkaniową na poziomie 500 metrów, a także usprawnienie mechanizmu udostępniania mieszkańcom 10 proc. mocy z wiatraków.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News