Stopy procentowe w Czechach. Zapadła decyzja, jest duże zaskoczenie

Czeski Bank Narodowy obniżył na czerwcowym posiedzeniu stopy procentowe. Główna stopa została sprowadzona w dół o 50 punktów punktów bazowych do poziomu 4,75 proc. To spore zaskoczenie, gdyż rynki spodziewały się obniżki o mniejszej skali. Zdjęcie

Czesi obniżyli główną stopę procentową o 50 punktów bazowych. Na zdjęciu Praga /123RF/PICSEL Reklama

Decyzja czeskiego banku centralnego może być dla analityków zaskoczeniem. Większość z nich spodziewała się bowiem obniżki o 25 punktów bazowych.

Po decyzji CNB czeska korona względem dolara osłabia się o 0,17 proc. Za dolara trzeba zapłacić 23,3724 koron.

Obniżki stóp w Czechach. Skala od grudnia to 225 pb.

Czechy rozpoczęły cykl obniżek stóp procentowych w grudniu 2023 roku. Wówczas główna stopa została obniżona o 25 pb. i wynosiła 6,75 proc. Od grudnia czeski bank centralny obniżył podstawową stopę procentową łącznie o 225 punktów bazowych.

Reklama

Dla porównania, główna stopa procentowa NBP, referencyjna, wynosi 5,75 proc. Do tej pory RPP zdecydowała się na dwie obniżki – o 75 punktów bazowych we wrześniu 2023 roku i o 25 punktów bazowych w październiku 2023 roku.

Inflacja u naszych południowych sąsiadów kształtuje się poniżej 3 proc. i jest w przedziale tolerancji wokół celu banku centralnego wynoszącego 2 proc. W maju wzrost cen w ujęciu rocznym wyniósł bowiem 2,6 proc.

Na uwagę zwracają jednak rosnące stale w tym roku ceny usług, o ponad 5 proc. co miesiąc. W Czechach rosną również płace w ujęciu realnym, co zwiększa popyt konsumencki. Gospodarka odzyskuje dzięki temu siły po niewielkim spadku w tym roku.

Ile wyniesie główna stopa w Czechach pod koniec roku? Są prognozy

Jak podała agencja Reuters, mediana prognoz w jej sondażu wskazuje, iż do końca roku główna stopa procentowa wyniesie 4 proc., co oznacza wzrost w stosunku do poprzednich sondaży.

Agencja wskazała, iż ważnym czynnikiem wpływającym na te perspektywy może być korona czeska, która osłabiła się w ostatnich tygodniach, lecz była nadal o 1 proc. silniejsza niż założenia banku centralnego zawarte w najnowszej prognozie.