Suplementacja to jeden z najlepszych sposobów uzupełnienia diety w ważne składniki odżywcze, których nie zawsze dostarczamy organizmowi z pożywieniem. Chociaż jesteśmy coraz bardziej świadomi skuteczności suplementacji, wciąż mamy problem z regularnym sięganiem po odpowiednie środki – a to właśnie regularność pomaga uzyskać najlepsze efekty. Powodem naszych zaniechań w przyjmowaniu suplementów jest czas, brak odpowiedniego nawyku, a czasem mało przyjazna forma produktów. Witamina D3 przybiera kształt, który większości z nas pozwoli “zaprzyjaźnić się” z suplementacją.
Pijąc popołudniową kawę automatycznie rozglądamy się za czymś słodkim, wchodząc do samochodu odruchowo sięgamy po gumę do żucia, podczas wieczornego seansu przed telewizorem lubimy sprawić sobie przyjemność przekąską. To rytuały, które lubi wielu z nas. I nic dziwnego – w końcu umilają czas i pozwalają rozpieścić zmysły. Jednocześnie wciąż mamy problem z regularnością, jeśli chodzi o przyjmowanie suplementów. Pomijamy porcje, często problemem są zbyt duże tabletki czy kapsułki i ostatecznie wiele witamin i innych środków traci ważność na dnie zapomnianej szuflady. Z przeprowadzonego w 2017 roku sondażu Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research wynika, że chociaż po suplementy sięga 72% Polaków, to tylko 48% robi to regularnie.
Rozwiązanie na “problematyczne” suplementy
Eksperci Natural Pharmaceuticals przyjrzeli się temu zjawisku i opracowali idealne rozwiązanie: żelki megaD3, które mają raz na zawsze zmienić nasze podejście do suplementowania diety. Sekretem jest przede wszystkim forma tego produktu – uroczy kształt, słoneczny kolor i pomarańczowy smak skutecznie zachęcają do sięgania po niego każdego dnia. Wystarczy robić to raz dziennie – w jednym żelku znajduje się aż 50 mikrogramów (2000 j.m.) witaminy D w dobrze przyswajalnej formie D3. To dzienna ilość rekomendowana dla osób dorosłych w Polsce do suplementacji przez cały rok. Dodatkowo produkt zawiera cynk, który dodatkowo wspiera odporność, a także olejem MCT, dzięki któremu organizm lepiej wchłania witaminę D3.
Witamina superbohaterka
Dlaczego suplementacja witaminą D jest w ogóle tak ważna? Witamina ta to tak naprawdę grupa rozpuszczalnych w tłuszczach związków chemicznych, spośród których wyróżnić możemy dwie formy: ergokalcyferol (witaminę D2) oraz cholekalcyferol (czyli witaminę D3). Ta pierwsza forma produkowana jest przez grzyby i rośliny, z kolei druga – syntezowana jest w naszej skórze, a dodatkowo znajdziemy ją w tłustych rybach i żółtku jaj. Wpływ witaminy D3 na organizm jest nie do przecenienia. Przeprowadzone m.in. przez Ghanaati Shahrama, Choukroun Josepha i Volz Ulricha badania, opublikowane w International Journal of Growth Factors and Stem Cells in Dentistry, wykazują, że odpowiedni poziom witaminy D3 w organizmie może zapobiec problemom zdrowotnym, w tym zapobiegać różnym chorobom przewlekłym i zakaźnym[1]. Na jej znaczenie wskazują też inni eksperci.
Na znaczenie witaminy D3 wskazuje też Zespół ds. Żywienia Pozajelitowego i Dojelitowego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu: “Niedobór witaminy D ma ogromne znaczenie dla układu odpornościowego człowieka i funkcjonowania układu m.in. nerwowego czy sercowo-naczyniowego. Pacjenci z niskim stężeniem 25-hydroksywitaminy D we krwi są bardziej narażeni na zawał, udar czy nadciśnienie tętnicze. Badania wskazują, że jej braki sprzyjają także cukrzycy typu II oraz wtórnej nadczynności przytarczyc i utracie masy kostnej, co prowadzi do osteoporozy, a co za tym idzie zwiększonego ryzyka upadków oraz złamań[2]”.
Skąd witamina D?
Jak zadbać o właściwy poziom witaminy D? Ocenia się, że zaledwie 20% potrzebnej dla organizmu ilości witaminy D można pozyskać z diety, a około 80% pochodzi z biosyntezy w skórze pod wpływem promieniowania ultrafioletowego. Jednak z powodu zachmurzenia, smogu czy coraz powszechniejszego stosowania kremów z filtrem, ilość ta radykalnie się zmniejsza. I tu właśnie kluczową rolę odgrywa właściwa suplementacja. Właściwa, czyli regularna i bazująca na odpowiednim stężeniu witaminy – a to zależy od wieku, typu ciała i indywidualnych potrzeb zdrowotnych.
Według autorów opracowania “Zasady suplementacji i leczenia witaminą D” z 2018 roku[3] podaż witaminy D u osób zdrowych w wieku 19-75 lat powinna wynosić od 800 do 2000 IU (20-50 μg) na dobę przez cały rok, z kolei seniorzy (osoby w wieku powyżej 75 lat) powinni przyjmować od 2000 do 4000 IU (50-100 μg) na dobę – wydajność syntezy skórnej witaminy D maleje z wiekiem. Suplementacja właściwej ilości witaminy jest zdecydowanie łatwiejsza i przyjemniejsza dzięki przyjaznej formie smacznych żelków, które łatwo jest wyjąć z opakowania.
Sprawdzony skład
MegaD3 to produkt, który pozwala kompleksowo zadbać o zdrowie. Oprócz witaminy D3 zawiera też 3 mg cynku. Chociaż mówi się o nim zdecydowanie mniej, to właśnie cynk ma niebagatelny wpływ na prawidłowe działanie naszego układu odpornościowego i dojrzewanie komórek układu odpornościowego. Co więcej, jest też silnym antyoksydantem, który przyczynia się do ochrony komórek przed wolnymi rodnikami tlenowymi. Poza tym wpływa też na regulację ciśnienia krwi, zapobiega żylakom, chroni trzustkę, ma dobroczynny wpływ na skórę, włosy i paznokcie. Niestety szacuje się, że problem niskiego poziomu cynku spożywanego w diecie może dotyczyć aż 2 miliardów ludzi na świecie. Najlepszymi jego źródłami z diety są mięso, podroby, wątróbka czy małże. Rozwiązaniem dla osób, które spożywają ich za mało, na przykład z powodu wegetariańskiej diety, jest właśnie suplementacja. W żelkach megaD3 zawarty jest cytrynian cynku, forma cechująca się dobrą biodostępnością na poziomie 61% (w przypadku popularnego tlenku cynku to 49,9%).
Połączenie witaminy D3 i cynku to zdaniem naukowców duet doskonały. Cynk jest niezbędnym aktywatorem witaminy D3, z kolei witamina D3 może wpływać na homeostazę i wchłanianie cynku. Całość uzupełnia olej MCT ułatwiający wchłanianie tych składników.
Czy “słoneczne” żelki o smaku pomarańczowym, zamknięte w przezroczystej butelce, to odpowiedź na problemy z suplementacją, z jakimi zmagamy się na co dzień? Jest duża szansa, że tak. MegaD3 mogą zastąpić słodką przekąskę, chociaż również w tym wypadku należy pamiętać – to suplement diety, którego dziennej porcji nie należy przekraczać.
[1] https://www.fmdental.pl/wiedza/sto-lat-po-odkryciu-witaminy-d-czy-istnieja-dowody-kliniczne-nt-dawek-suplementacji/
[2] Witamina D znaczy dużo dobrego dla organizmu [https://www.usk.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2334&Itemid=28]
[3] Rusińska A., Płudowski P., Zasady suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018, Postępy neonatologii 2018; 24 (1) [doi: 10.31350/postepyneonatologii/2018/1/PN2018001]
