Wilfredo Leon odchodzi z Perugii. Kamil Semeniuk pożegnał siatkarza – Siatkówka

Sir Susa Vim Perugia WIlfredo Leon odchodzi z Perugii po sześciu latach. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie będzie występował w PlusLidze. Wzruszający wpis zamieścił Kamil Semeniuk, który podziękował rodakowi.

Wszystko wskazuje na to, że Wilfredo Leon zagra w końcu w PlusLidze. O odejściu siatkarza było wiadomo już od jakiegoś czasu, a w wypowiedziach zawodnika, czy jego rodziny przewijały się informacje, że chcieliby osiedlić się na stałe nad Wisłą.

Wilfredo Leon w końcu zagra w Polsce

Pod koniec kwietnia przyjmujący zamieścił wzruszający wpis, w którym pożegnał się z kibicami. „Moja historia w Perugii dobiegła końca. Jest wiele osób, które warto tutaj wspomnieć i podziękować, ale przede wszystkim chcę bardzo wyrazić uznanie dla tej ekipy. Ciężko byłoby wymienić wszystkich, z którymi pracowałam przez te 6 sezonów, ale mam Was wszystkich w moim sercu i pamięci, i chcę podziękować” – podkreślił.

„Wasze dzieci stały się najlepszymi przyjaciółmi moich dzieci pomimo różnic językowych, a my stworzyliśmy naszą małą społeczność w Perugii, tworząc wspomnienia, które będą trwać wiecznie” – dodał.

W wywiadzie dla TVP Sport Gino Sirci, prezes klubu z Perugii wygadał się, gdzie zagra jego były podopieczny. – Życzę mu dużo satysfakcji z gry. A wy w Polsce… macie kolejny mocny zespół w lidze, Lublin! Powiększacie swoją „panoramę” znakomitych rywali. To bardzo interesujące dla europejskiej siatkówki – powiedział.

Kamil Semeniuk pożegnał Wilfredo Leona

Wzruszający post dotyczący transferu Wilfredo Leona zamieścił także Kamil Semeniuk, jego klubowy kolega. Reprezentanci Polski przez dwa lata grali ze sobą, przez co zapewne bardzo się do siebie zbliżyli. „6 lat w Perugii, z czego 2 wspólnie… Leo dałeś tyle z siebie temu klubowi, zawodnikom i kibicom, że aż ciężko napisać cokolwiek – po prostu zostawiłeś kawałek serducha na włoskim parkiecie” – czytamy.

„Pokazałeś mi jak młodszemu bratu jak to wszystko wygląda i funkcjonuje od środka. To była czysta przyjemność i zaszczyt móc z Tobą dzielić szatnie, trenować, uczyć się od Ciebie i wspólnie zdobywać trofea” – dodał.

„Dziękuję Ci za wszystko i życzę zdrowia! Nie daj się w tym nowym klubie! Całe szczęście widzimy się niedługo na kadrze, także do zobaczenia kapitanie” – zakończył.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *