Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie sięgnęli po srebrne medale PlusLigi. Trener Michał Winiarski zabrał głos po historycznym wyniku drużyny Jurajskich Rycerzy.
W rywalizacji o złoto mistrzostw Polski siatkarzy Jastrzębski Węgiel ograł w serii Aluron CMC Wartę Zawiercie 2:1. W decydującym, niedzielnym meczu, obrońcy tytułu z 2023 roku wygrali 3:1 z zespołem pretendentów i zdobywców Tauron Pucharu Polski 2024.
Michał Winiarski ocenił emocjonujący finał PlusLigi
Jurajscy Rycerze, jak nazywani są siatkarze z Zawiercia, pokazali ogromną wolę walki. Zawiercianie po porażce u siebie 0:3 byli przed weekendem pod ścianą. W Jastrzębiu-Zdroju zespół Aluron CMC Warty zwyciężył jednak 3:1 w sobotę i przedłużył rywalizację do najważniejszego, ostatniego meczu sezonu – gdzie stawką było złoto PlusLigi.
Jastrzębski Węgiel raz jeszcze udowodnił, że jest klasową drużyną i nieprzypadkowo po raz czwarty z rzędu zagrał w finale. Co więcej, trzy z tych finałów rozstrzygnął na swoją korzyść. Dla klubu z Zawiercia była to dopiero pierwsza okazja gry o złoto w dziejach. Wcześniej największym sukcesem był brązowy medal w 2022 roku oraz wspomniany krajowy puchar, wygrany w tym sezonie.
– Ja jestem ogromnie dumny z zespołu i myślę, że wszyscy kibice, prawdziwi kibice, powinni być bardzo dumni. Jesteśmy drugą najlepszą drużyną w Polsce. Zdobyliśmy Puchar Polski. I po części czujemy to, co Jastrzębie czuło po finale pucharu w Krakowie. Myślę, że za nami kapitalny finał, kapitalne widowisko. Jak to się mówi, że dusza sportowca zawsze w momencie, w którym kończy sezon przegraną, nie potrafi wyrazić tych emocji, tej ekspresji. Ale ja naprawdę jestem dumny z chłopaków – przyznał trener Michał Winiarski przed klubową kamerą.
Jak ocenił niedzielne starcie, przegrane 1:3?
– Na pewno zostawiliśmy serce. Jastrzębie zagrało dobre spotkanie. W tym krótkim czasie potrafili udźwignąć ciężar po porażce. Gratulacje dla nich. A my, jak wspominałem, zostawiliśmy serce, to na pewno – uzupełnił trener wicemistrzów Polski.
Aluron CMC Warta Zawiercie z historycznym sezonem
Jurajscy Rycerze po przełknięciu niedzielnej porażki mogą z podniesionym czołem podsumować ostatnie miesiące. Zdobycie Tauron Pucharu Polski oraz wejście do finału PlusLigi, zakończone srebrnym medalami, to zdecydowanie największe osiągnięcie w dziejach Aluron CMC Warty.
Kto wie, może w kolejnym sezonie Jurajscy Rycerze zaatakują jeszcze mocniej, sięgając po jeszcze więcej w klubowych rozgrywkach. Zespół trenera Winiarskiego wchodząc do finału PlusLigi, zapewnił sobie m.in. awans do Ligi Mistrzów.
W tych rozgrywkach o główne trofeum już 5 maja zagra… Jastrzębski Węgiel. Rywalem mistrzów Polski 2024 będzie włoski Itas Trentino.
