Chiny zbudowały śmigłowiec przyszłości. Zaatakuje w otoczeniu dronów

Do tej pory królem pola bitwy był amerykański AH-64E Apache. Właśnie zyskał konkurenta

Do tej pory królem pola bitwy był amerykański AH-64E Apache. Właśnie zyskał konkurenta

Foto: Bloomberg

Michał Duszczyk

To Amerykanie dysponowali dotychczas najnowocześniejszymi helikopterami szturmowymi. AH-64 Apache był synonimem innowacyjnej broni, która dawała przewagę wojskom lądowym. Teraz jednak wyzwanie Stanom Zjednoczonym na tym polu rzucają Chiny. Tym przełomowym projektem ma być Z-21, czyli tzw. śmigłowiec przyszłości.

Z-21 poleci wysoko

Jak wskazuje „South China Morning Post”, najnowszy nabytek w chińskim arsenale wojskowym posiada dwumiejscowy pokład (tzw. konfiguracja tandemowa), a także potężny silnik, który – w odróżnieniu od dotychczasowych helikopterów Z-8/9 – ma wystarczającą moc do operacji na obszarach górskich. Eksperci obawiają się, że może on zostać użyty w ewentualnych konfliktach w regionie, w tym ataku na Tajwan, czy sporach z Indiami (testy śmigłowca odbywają się zresztą przy granicy z tym krajem). Pekin przykłada dużą uwagę do Z-21, a świadczyć może o tym fakt, że w październiku ub.r. firmę Changhe Aircraft Industries Corporation z siedzibą we wschodniej prowincji Jiangxi, która stoi za tym śmigłowcem, odwiedził prezydent Xi Jinping.

W chińskim internecie pojawił się film, na którym uchwycono lecący Z-21

W chińskim internecie pojawił się film, na którym uchwycono lecący Z-21

X, Hurin92

Z-21 ma latać na dużych wysokościach (może być wykorzystywane w regionie Himalajów) i – jak wskazują analitycy z Australijskiego Instytutu Polityki Strategicznej – stanowi uzupełnienie parku wojskowych helikopterów chińskiej armii, która potrzebowała cięższego i większego sprzętu szturmowego niż np. Z-10 (to odpowiednik amerykańskiej Cobry, czy australijskiego Aussie Tiger).

Z-21 będzie latał na dłuższych dystansach, a do tego zyska możliwość realizowania wspólnych misji z bezzałogowcami. Śmigłowiec bojowy może poruszać się w otoczeniu uzbrojonych dronów. Te mogą go eskortować, identyfikować i atakować cele, bez narażania samego helikoptera i jego załogi na zbędne ryzyko. Dodatkowo Lu Li-shih, były instruktor tajwańskiej akademii marynarki wojennej w Kaohsiung, sugeruje, że Z-21 może znaleźć się na wyposażeniu okrętów desantowych Typ 075 PLA (wyposażone są w lądowiska dla śmigłowców).

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *