Gotówka, mimo popularyzacji kart i płatności bezgotówkowych, wciąż jest często używana jako sposób na zapłatę za zakupy. Kasjer w sklepie nie zawsze ma jednak tyle gotówki, by wydać resztę. Czy jednak może nie wydać grosza i orzec, że będzie „winny grosik”? Zaskakujące może się wydawać, że jeśli nie wyrazimy na to zgody, kasjer może odmówić wydania towaru i anulować całe zakupy.
/Piotr Kamionka/REPORTER /East News
- Gotówka jako sposób płatności za zakupy może doprowadzić do sytuacji, że usłyszymy pytanie o to, czy kasjer może być „winny grosik”.
- Przepisy prawa w pełni stoją po stronie sprzedawcy, a zadane przez niego pytanie jest w zasadzie aktem dobrej woli.
- Kasjer może nawet odmówić nam sprzedaży, gdy nie będzie mógł wydać reszty, a my się nie zgodzimy na jej stratę.
Czy kasjer może nie wydać grosza? Jeśli chodzi o płatności bezgotówkowe, to takie pytanie się w ogóle nie pojawia. Występuje ono wyłącznie, gdy sposobem płatności jest gotówka. Bez wątpienia każdy choć raz usłyszał pytanie o możliwość niewydania reszty. Jest to sytuacja, gdy prawo stoi po stronie sprzedawcy, a nie klienta.
Reklama
Gotówka a zakupy. Czy kasjer może nie wydać grosza?
Gdy idziemy na zakupy z gotówką, może okazać się, że kasjer nie ma jak wydać reszty i pyta, czy może być winny grosz. Nie sposób sobie wyobrazić, by ktoś kłócił się o taką kwotę, ale w zasadzie klient nie ma tutaj zbyt wiele do dyskusji.
Biuro prasowe Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta podkreśla, że „teoretycznie sprzedawca nie ma obowiązku wydania reszty, czyli konsument powinien mieć odliczoną kwotę„. Kodeks cywilny wskazuje, że sprzedawca jest zobowiązany przekazać kupującemu prawo do własności towaru i mu go wydać, podczas gdy nabywca ma towar odebrać i zapłacić wskazaną cenę. Nie jest jednak wskazane, co z resztą za zakupy gotówką.
Jeśli płacisz gotówką, kasjer może odmówić sprzedaży
Prawo nie zobowiązuje sprzedawcy do wydawania reszty. Oznacza to, że sprzedawca może zgodnie z przepisami odmówić wydania towaru i unieważnić transakcję, jeśli nie zgodzimy się na to, by kasjer był winny grosz. Kasjer musi jednak dobrze uzasadnić w takiej sytuacji odmowę. Wystarczy, że wskaże na niemożność wydania reszty.
Aby uniknąć sytuacji, gdy kasjer nie może wydać reszty, a my płacimy gotówką, lepiej mieć zawsze w zanadrzu metodę płatności bezgotówkowej – kartę lub Blik. Oczywiście zawsze można też zgodzić się na to, by kasjer był winny grosik, jednak to już zależy od nastawienia klienta.
Jest gotówka i nie ma problemu. Kasjer resztę zawsze stara się wydać
Przepisy to jedno, a rzeczywistość wygląda nieco inaczej, ponieważ kasjerzy zwykle działają wedle zasady „nasz klient, nasz pan”. Reszta z zapłaconej gotówki jest wydawana, a odmowa po stronie klienta zwykle nie doprowadza do anulowania zakupów, bo w rzeczywistości mogłaby narazić sklep na straty. Prawo bowiem stanowi jedno, ale trudno wyobrazić sobie, by sklep, który nie wydaje reszty, długo utrzymał się na rynku.
Przemysław Terlecki
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News