W Polsce na alergie cierpi ponad 12 milionów osób. Marzec to dla sporej części z nich dość uciążliwy okres. Wtedy pylić zaczyna bowiem wiele popularnych roślin. Zobacz, co może uczulać.
Początek wiosny jeszcze przed nami, ale nie oznacza to, że osoby z alergiami wziewnymi mogą spać spokojnie. Wręcz przeciwnie, powinny zachować szczególną czujność. W marcu pojawia się bowiem coraz więcej pyłków, które mogą uczulać wywołując wiele nieprzyjemnych dolegliwości.
Co pyli w marcu?
W marcu okres pylenia rozpoczyna pięć roślin, przy czym mogą one uwalniać alergeny z różną intensywnością. Olcha i leszczyna często dają sobie znać już od pierwszych dni miesiąca. Z kolei największa aktywność cisu przypada na drugą połowę marca. Podobnie dzieje się w przypadku topoli i wierzby. Główny Inspektor Sanitarny zwraca uwagę na fakt, że największe stężenie alergenów w powietrzu na terenach miejskich odnotowuje się w godzinach wieczornych. Z odwrotną sytuacją mamy do czynienia na obszarach wiejskich. Tam najgorszą porą dla alergików jest ranek. Okres pylenia wskazanych roślin trwa zwykle do końca kwietnia, choć wiele zależy od warunków pogodowych. Dlatego warto na bieżąco śledzić komunikaty pylenia udostępniane w regionie.
Jak objawia się alergia na pyłki?
Objawy alergii są związane z nieprawidłową reakcją układu odpornościowego w odpowiedzi na pyłki uwalniane przez rośliny. Do najbardziej charakterystycznych symptomów zalicza się między innymi:
- męczący kaszel,
- uczucie drapania w gardle,
- nawracający katar,
- przekrwienie spojówek,
- bóle głowy,
- duszności,
- łzawienie oczu,
- zmęczenie
Ulgę zwykle przynoszą leki antyhistaminowe (przeciwalergiczne). Można je nabyć bez recepty. Jeśli jednak mimo stosowania tych środków objawy nie ustępują lub nasilają się, należy skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu i poprosić o skierowanie do specjalisty, czyli w tym przypadku alergologa.
Jak poradzić sobie z alergią?
Warto wietrzyć mieszkanie o odpowiedniej porze (wtedy, kiedy stężenie pyłków w powietrzu jest najniższe – rano lub wieczorem). Pomóc może również noszenie okularów słonecznych podczas przebywania na zewnątrz, unikanie kontaktu ze zwierzętami i częste zmienianie odzieży. Chodzi o to, by jak najbardziej zminimalizować ryzyko kontaktu z alergenem.