Kacper Kamiński, syn przebywającego w więzieniu byłego szefa MSWiA, nadal jest związany z Bankiem Światowym. Pod koniec grudnia ubiegłego roku minister finansów Andrzej Domański, który w miejsce Adama Glapińskiego został polskim gubernatorem, informował, że Jacek Kurski i Kacper Kamiński zostaną odwołani. Jak się okazuje, umowa tego drugiego z waszyngtońską instytucją będzie ważna jeszcze przez ponad miesiąc – wygasa 23 lutego. Obecnie syn Mariusza Kamińskiego przebywa w Polsce, gdzie angażuje się w obronę ojca.
/Daniel SLIM /AFP
Zmiana polskiego gubernatora w Banku Światowym była jedną z pierwszych decyzji rządu Donalda Tuska. Nastąpiła w efekcie wydania uchwały z 19 grudnia 2023 roku, która zastąpiła inną uchwałę, pochodzącą jeszcze ze schyłkowego PRL-u (1986 r.). Według tamtego dokumentu, reprezentantów Polski w Banku Światowym wskazywał prezes NBP, a reprezentanta Polski w Międzynarodowym Funduszu Walutowym szef resortu finansów. Teraz minister jest decydentem także jeśli chodzi o BŚ.
27 grudnia Andrzej Domański poinformował na swoim profilu w serwisie X, że Jacek Kurski i Kacper Kamiński nie będą już pracować w Banku Światowym. „Otrzymałem pismo z Banku Światowego, potwierdzające zakończenie współpracy z panami Kurskim i Kamińskim” – napisał.
Reklama Rozwiń
Jak się okazuje, współpraca Kacpra Kamińskiego z waszyngtońską instytucją nie zakończyła się w trybie natychmiastowym. Business Insider ustalił, że jego umowa wygaśnie dopiero za kilka tygodni – 23 lutego. Obecnie syn Mariusza Kamińskiego przebywa w Polsce, gdzie angażuje się w obronę ojca skazanego prawomocnie na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową.
Kacper Kamiński w Banku Światowym. Pracował tam od 2018 roku
Kacper Kamiński, syn byłego szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji w rządzie PiS, Mariusza Kamińskiego, rozpoczął pracę w Banku Światowym w 2018 roku jako doradca poprzedniczki Jacka Kurskiego na stanowisku zastępcy dyrektora wykonawczego polsko-szwajcarskiej konstytuanty w Banku Światowym – Katarzyny Zajdel-Kurowskiej.
Wcześniej Kamiński junior – który swoją karierę zaczynał jako radny PiS w Otwocku – był zatrudniony w Parlamencie Europejskim w Brukseli jako doradca Komisji Budżetowej PE. Jego ojciec tłumaczył mediom, że posadę tę uzyskał w drodze konkursu, który odbył się zgodnie z wszelkimi procedurami.
Mariusz Kamiński w podobnym tonie wypowiadał się na temat późniejszej pracy Kacpra Kamińskiego w Banku Światowym. Po ujawnieniu nominacji oświadczył, że nie zabiegał o stanowisko dla syna. Podkreślił też, że ma on odpowiednie wykształcenie: studia prawnicze ze specjalizacją prawo gospodarcze.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News