– Ta pierwsza decyzja to decyzja skandaliczna – tak Marek Suski skomentował podjętą przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza decyzję o rozwiązaniu podkomisji Antoniego Macierewicza badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Poseł PiS Marek Suski
Suski pytany w Sejmie o decyzję ministra obrony, który rozwiązał podkomisję Antoniego Macierewicza badającą przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Marek Suski: Kosiniak-Kamysz wyrzucił w powietrze komisję, która obaliła raport Anodiny
— Pierwsza decyzja ministra musiała być wcześniej przygotowana. Przyszedł z tą decyzją do Ministerstwa — stwierdził Suski, który zarzucił Kosiniakowi-Kamyszowi, że ten obiecał, że będzie skupiał się na dbaniu o bezpieczeństwo Polski, a tymczasem zaczął od „wyrzucenia w powietrze komisji, która obaliła raport (Tatiany) Anodiny” i komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy w czasach rządu PO-PSL.
Suski przekonywał, że raport komisji „był przygotowywany i ostatnie prace nad nim trwały”, gdy pytano go dlaczego MON nie opublikował raportu komisji w czasach rządu PiS.
Marek Suski: Wróci kłamstwo smoleńskie
— Wróci kłamstwo smoleńskie. To był główny cel koalicji Donalda Tuska, żeby prawda nie wyszła na jaw — mówił Suski.
To jest hańba, zemsta, powrót rosyjskiej narracji
Marek Suski, poseł PiS
Poseł PiS przyznał, że nie znał całego raportu, ale — jak dodał – poznał jego cząstkowe ustalenia, które „ponad wszelką wątpliwość” wskazywały, że katastrofa nie była spowodowana ścięciem skrzydła samolotu przez, jak mówił, „pancerną brzozę”.
— To jest hańba, zemsta, powrót rosyjskiej narracji — tak Suski określił to, że nowy rząd chce teraz rozliczać pracę podkomisji Macierewicza.
Ministerstwo Obrony kierowane przez Władysława Kosiniaka-Kamysza ma powołać zespół, który sprawdzi czym zajmowała się podkomisja Macierewicza.