Sejm przyjął poselski projekt ustawy w sprawie handlu w Wigilię Bożego Narodzenia autorstwa Polski 2050. Oznacza to, że w tym roku 24 grudnia nie zrobimy zakupów w sklepach wielkopowierzchniowych i galeriach handlowych. W zamian będziemy mogli udać się do sklepów 10 i 17 grudnia, przy czym w obie te przedświąteczne niedziele sklepy będą pracować w pełnym wymiarze godzin. Pierwotny projekt, przygotowany przez rząd PiS, zakładał, że miały być one czynne do godz. 14:00.
/Marcin Obara /PAP
Za poselskim projektem głosowało 429 posłów, przeciwnych jego przyjęciu było 12 posłów. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Przed głosowaniem poseł Polski 2050 Adam Gomoła przedstawił dodatkowe sprawozdanie Komisji Gospodarki i Rozwoju o poselskim projekcie ustawy, w którym podkreślił, że nie ogranicza on handlu w niedzielę, co różni się od projektu rządowego, zakładającego, że 10 grudnia handel będzie dozwolony tylko do godziny 14:00. Jak zauważył, pomysł ten „budził konsternację” wśród konsumentów, pracowników i sieci handlowych. Wyraził też nadzieję, że przegłosowanie projektu stanie się preludium do zmian w legislacji dotyczących handlu w niedzielę, co wywołało ożywione protesty po stronie sali sejmowej zajmowanej przez polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Reklama
Ustawa wejdzie w życie po upływie 3 dni od dnia ogłoszenia. Tak krótki termin vacatio legis wynika z tego, że przepisy muszą jak najszybciej wejść w życie – na informację, jak ostatecznie będzie wyglądać przedświąteczny handel, czekał cały sektor detaliczny. Sieci handlowe podkreślały, że przygotowanie do otwarcia sklepów w konkretny dzień to skomplikowana operacja logistyczna, a pracownicy nie mogą być trzymani w niepewności co do swoich grafików.
Zamieszanie wokół kwestii otwarcia sklepów wielkopowierzchniowych i centrów handlowych w tegoroczną Wigilię rozpoczęło się stosunkowo niedawno, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości – mimo wcześniejszych ponagleń ze strony sieci handlowych – niemal na ostatnią chwilę postanowił zmienić obowiązujące przepisy ustawy ograniczającej handel w niedziele. W myśl tych przepisów, zakaz handlu w Polsce nie obowiązuje w dwie kolejne niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia.
Problem w tym, że w tym roku jedna z tych niedziel przypada 24 grudnia, czyli w Wigilię. Rząd w swoim projekcie ustawy w miejsce Wigilii „podarował” więc konsumentom niedzielę handlową w dniu 10 grudnia – ale zaproponował, by sklepy tego dnia czynne były tylko do godziny 14:00.
Poselski projekt ws. handlu w Wigilię wprowadzi systemową zmianę
Rządowy projekt przepadł w sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju, która poparła poselski projekt Polski 2050. W stanowisku komisji podkreślono, że rozwiązuje on kwestię handlu w Wigilię w sposób systemowy, a nie tylko w tym konkretnym roku – wprowadzając uniwersalny zapis, który będzie zakazywać handlu za każdym razem, gdy Wigilia Bożego Narodzenia będzie przypadać w niedzielę.
Przegłosowanie ustawy poprzedziła gorąca sejmowa debata we wtorek 28 listopada, podczas której nowa sejmowa większość chętnie „docinała” rządowi Mateusza Morawieckiego, że zbyt późno „odkrył kalendarz” (pisaliśmy o tym tutaj). W dyskusji padły też postulaty, by Wigilia Bożego Narodzenia generalnie została dniem wolnym od pracy – niezależnie od tego, czy wypada w niedzielę czy dzień powszedni – ze względu na wyjątkowy charakter tego dnia w polskiej kulturze.
Następnie projekt ustawy wrócił do sejmowej komisji z uwagi na poprawkę złożoną przez jego autorów – zakłada ona, że zakazem handlu 24 grudnia nie będą objęte 32 rodzaje punktów usługowo-handlowych, w tym stacje benzynowe, apteki czy kwiaciarnie, co pokrywa się z listą wykluczeń od zakazu zawartą w obecnej ustawie o handlu w niedzielę.
Przedstawiciele nowej sejmowej większości, a więc Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy, przypominali też, że Sejm X kadencji czeka kwestia zliberalizowania przepisów o niedzielnym handlu. Wcześniej, na posiedzeniu Komisji Gospodarki i Rozwoju, jej przewodniczący Ryszard Petru deklarował w imieniu koalicji KO-TD-Lewica, że po ustaleniach między koalicjantami zostanie złożony całościowy projekt regulujący handel w niedzielę.
Koalicja Obywatelska szła do wyborów z postulatem zniesienia zakazu handlu w niedzielę przy jednoczesnym zagwarantowaniu każdemu pracownikowi tego sektora dwóch wolnych weekendów w miesiącu i podwójnego wynagrodzenia za pracę w dni wolne.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL