Dyrektor generalny OpenAI – firmy, która stworzyła ChatGPT, został w piątek odwołany w trybie pilnym – informuje Reuters. W komunikacie podano, że Sam Altman „nie zawsze był szczery w komunikacji z zarządem, co utrudniało mu wykonywanie obowiązków”. Wyznaczono też pełniącą obowiązki szefowej OpenAI. To dotychczasowa dyrektor ds. technologii. Na odejście zdecydował się również jeden ze współzałożycieli, Greg Brockman, przewodniczący rady dyrektorów.
/ANDREW CABALLERO-REYNOLDS/AFP /AFP
Reklama
OpenAI nie komentuje szerzej okoliczności rozstania z dyrektorem generalnym. „Odejście pana Altmana następuje po przeprowadzeniu przez zarząd przemyślanej oceny, która wykazała, że nie zawsze zachowywał on szczerość w kontaktach z zarządem, co utrudniało mu wykonywanie obowiązków” – podała spółka w krótkim komunikacie opublikowanym na firmowym blogu.
Odejście szefa zaskoczyło pracowników, którzy o nagłej zmianie dowiedzieli się po fakcie. Sam Altman również miał poznać decyzję zarządu na kilka minut przed jej oficjalnym ogłoszeniem.
Zwolnienie dyrektora generalnego to nie jedyna zmiana, jaka czeka OpenAI. Wcześniej tego dnia podano, że ze stanowiska przewodniczącego rady dyrektorów ustępuję współzałożyciel firmy, Greg Brockman, jednak pozostanie w jej szeregach. Po tym, gdy dotarła do niego informacja o zwolnieniu Sama Altmana, zdecydował się na odejście.
Pełniącą obowiązki szefa OpenAI została Mira Murati, która od 2018 roku dyrektorem ds. technologii (CTO). Jak wskazano, firma będzie prowadzić poszukiwania stałego dyrektora generalnego.
Kim jest Sam Altman?
Sam Altman to urodzony w 1985 roku amerykański programista. W 2015 roku znalazł się w gronie współzałożycieli OpenAI, wraz m.in. z Elonem Muskiem, który później wycofał się z projektu. Firma na przełomie listopada i grudnia ubiegłego roku udostępniła ChatGPT. Oprogramowanie służące do generowania odpowiedzi na dane wprowadzane przez użytkownika błyskawicznie stało się globalnym hitem. Napędziło to rozwój sztucznej inteligencji, a swoją odpowiedź przygotowali globalni giganci IT, tacy jak Microsoft i Google.
Sam Altman, zeznając w maju przed Kongresem Stanów Zjednoczonych, wyrażał obawy dotyczące potencjalnego nadużycia technologii i apelował o nowe regulacje. – Moim najgorszym lękiem jest to, że my jako przemysł, możemy wyrządzić znaczącą szkodę światu. Jeśli ta technologia ulegnie zwyrodnieniu, może być bardzo źle. Chcemy współpracować z rządem, aby temu zapobiec – powiedział.
Altman już wcześniej ostrzegał przed niebezpieczeństwami związanymi ze sztuczną inteligencją. Podczas premiery nowszej wersji ChatGPT w marcu powiedział: „Musimy tu być ostrożni. Myślę, że ludzie powinni być zadowoleni, że trochę się tego boimy. Obawiam się, że te modele mogą być wykorzystywane do szeroko zakrojonej dezinformacji. Teraz, gdy stają się coraz lepsze, mogą być użyte w atakach cybernetycznych.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News