Odpłatna pomoc sąsiedzka. Przepisy weszły w życie

Od 1 listopada sąsiedzka pomoc, udzielana m.in. osobom starszym i samotnym, może być wynagradzana przez gminę albo inny, wskazany przez nią urząd. W życie weszła nowelizacja ustawy o pomocy społecznej zawierająca przepisy o usługach sąsiedzkich. Zasady udzielania pomocy i wysokość wynagrodzenia ustala gmina, bo to ona jest organizatorem akcji – zdecydowało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Zdjęcie

Odpłatna pomoc sąsiedzka ma wesprzeć chorych i samotnych /123RF/PICSEL

Odpłatna pomoc sąsiedzka ma wesprzeć chorych i samotnych /123RF/PICSEL

Reklama

Chętny do wsparcia sąsiadów nie musi mieć przygotowania zawodowego, tylko ukończone szkolenie z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Za zorganizowanie kursu odpowiada urząd gminy. Wykonujący usługi sąsiedzkie powinien być osobą pełnoletnią, niespokrewnioną z podopiecznym. Kolejnym warunkiem jest mieszkanie w jego najbliższej okolicy. 

Aby móc odpłatnie pomagać, chętny musi też złożyć oświadczenie o zdolności wykonania usługi pod względem psychofizycznym i zostać zaakceptowanym tak przez urząd gminy, jak i podopiecznego.  

Zgodnie z wchodzącymi w życie przepisami, z usług sąsiedzkich może korzystać osoba samotna, która „z powodu wieku, choroby lub innych powodów” wymagają wsparcia innych. Nie jest brana pod uwagę jej sytuacja materialna ani wysokość otrzymywanej renty czy emerytury. Postanowiono, że taka osoba nie może pozostawać w związku małżeńskim ani mieć krewnych w linii prostej – rodziców, dziadków czy dzieci. 

Organizatorem pomocy jest gmina

Ustawa resortu rodziny i polityki społecznej daje urzędom gminy prawo do złagodzenia tych kryteriów. Mogą zdecydować, że o świadczenie za odpłatnością będzie mógł wnioskować także małżonek lub bliski krewny, pod warunkiem, że mieszka oddzielnie. Każda gmina decycuje, czy sama zorganizuje na swoim terenie usługę sąsiedzką, czy też zleci ją organizacjom społecznym. 

Do gminy należy też ustalenie wysokości stawek. Nie musi jednak uzależniać ich od przyjętych już budżetów. Jak wynika z komunikatu resortu rodziny, gminy dostaną pieniądze na opłacenie pomocy sąsiedzkiej w ramach kolejnej edycji Korpusu Wsparcia Seniorów na rok 2024. Ministerstwo informuje, że przeznaczy na ten cel blisko 30 mln zł. Pomoc będzie też mogła być udzielana w ramach aktualnej perspektywy finansowej UE.

Samotnych przybywa

W ramach oferowanej pomocy wchodzą formy wsparcia, które nie wymagają specjalistycznej wiedzy ani kompetencji. Chodzi o robienie zakupów, wykupowanie lekarstw, a także podstawową opiekę higieniczno-pielęgnacyjną – mycie i sprzątanie. W miarę potrzeb i możliwości chodzi też o zapewnienie osobie samotnej kontaktów z otoczeniem, często tylko zwykłej rozmowy.

Liczba doświadczających samotności jest coraz większa. Z raportu „Samotność wśród osób 80+” Stowarzyszenia mali bracia Ubogich wynika, że ponad 400 tysięcy osób, które ukończyły 80 lat, zmaga się w Polsce z osamotnieniem. Prawie 60 proc. tej grupy to wdowy i wdowcy, 58 proc. mieszka samotnie, a 26 proc. odczuwa osamotnienie. 

Spośród seniorów powyżej 60. roku życia, 40 proc. to osoby samotne. Okazuje się, że seniorzy często cierpią na brak więzi międzyludzkich. Towarzyszy im poczucie pustki (39 proc.) i postrzegają siebie jako osoby niepotrzebne (78 proc.).

Wideo Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 52: Więcej integracji w UE. Czy to dobre rozwiązanie dla Polski? INTERIA.PL

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *