Publikacje danych o wrześniowej inflacji na Węgrzech i w Czechach pokazują znaczące spowolnienie wzrostu cen w tych krajach. Inflacja CPI (konsumencka) na Węgrzech spadła do poziomu 12,2 proc. w skali roku (spadek z 16,4 w sierpniu). Węgry jednak wciąż pozostają inflacyjnym „liderem” Europy. W Czechach inflacja liczona rok do roku spadła we wrześniu do dawno nie widzianego poziomu 6,9 proc. (8,5 proc. w sierpniu).
/123RF/PICSEL
Reklama
Spadek wskaźników CPI na Węgrzech i w Czechach był spodziewany, jednak dane opublikowane w Pradze można uznać za zaskoczenie. W Czechach we wrześniu ceny rosły w tempie najwolniejszych od końca 2021 roku.
W Czechach spadki cen miesiąc do miesiąca
W ujęciu miesięcznym ceny niektórych towarów i usług w Czechach widocznie spadały (CPI obniżył się względem sierpnia o 0,7 proc.). Taniały ceny usług w turystyce zorganizowanej (aż o 21,9 proc.). jajka są tańsze o prawie 10 proc. w stosunku do sierpnia, a mleko o prawie 8 proc. Mniej niż w sierpniu płacono we wrześniu w Czechach za gaz i prąd (odpowiednio 3,6 oraz 2 proc.).
Warto wspomnieć, że dzisiejszy raport inflacyjny był dla analityków w Pradze sporym zaskoczeniem Tzw. rynkowy konsensus zapowiadał spadek CPI do 7,5 proc. w skali roku.
Wykres. Inflacja w Czechach liczona rok do roku w kolejnych miesiącach
/
Węgry. Ceny rosną wolniej, ale inflacja wciąż jest najwyższa w UE
Nie tylko Czesi cieszą się ze spadku inflacji we wrześniu – powody do umiarkowanego zadowolenia mogą mieć także Węgrzy. Wrzesień przyniósł silne hamowanie wzrostu cen – z danych opublikowanych dzisiaj w Budapeszcie wynika, że CPI we wrześniu spadło nad Dunajem do 12,2 proc. (w ujęciu rocznym) – z poziomu 16,4 proc. w sierpniu. Wygląda jednak na to, że tylko Węgry pozostaną w UE z inflacją przekraczającą poziom 10 proc.
Licząc miesiąc do miesiąca inflacja CPI na Węgrzech urosła o 0,4 proc. Wciąż w skali roku rosną ceny żywności – o ponad 15 proc.; jednak w skali miesiąca (licząc do sierpnia) Budapeszt zanotował spadek cen żywności (0,2 proc. mdm).
Podobnie niepokojąco wygląda poziom cen paliw, które wzrosły na Węgrzech w skali rocznej o ponad 35 proc. Taki jest efekt czasowego mrożenia cen, które zastosowano na Węgrzech w ub.r. Paliwa na stacjach zabrakło, a później ceny wystrzeliły w górę.
W całej Europie ceny rosną wolniej – także w Polsce
Inflacja we wrześniu w Polsce spadła (wstępny odczyt GUS) do poziomi 8,2 proc. Ekonomiści w swoich komentarzach byli podzieleni: od wskazywania na rzeczywisty i trwały proces dezinflacyjny po ostrzeżenia, że sztuczne zaniżanie cen paliw w celu „oszukania” odczytów inflacyjnych musi skończyć się odbiciem inflacji w górę w przyszłym roku.
W Europie polska inflacja należy do najwyższych, a liderami z zbijaniu tempa wzrostu cen okazują się m.in. takie kraje jak Hiszpania – 3,2-proc. wzrost cen. Niemcy mają inflację niewiele przekraczającą 4 proc. Dla całej strefy euro inflacja utrzymuje się na poziomie 4,3 proc. (pamiętajmy, że Eurostat publikuje tzw. wskaźnik HICP (zharmonizowany), który wylicza się w nico inny sposób niż np. GUS wylicza naszą inflację CPI (w efekcie wskaźnik HICP jest nieco niższy). Do europejskich prymusów w zbijaniu konsumenckiej inflacji należą obecnie kraje Beneluksu
***
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL