Politycy PiS oburzają się na słowa Angeli Merkel o Polsce. „Haniebne i godne ubolewania”

Były premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że była kanclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie udzielonym dla węgierskiego kanału Partizán na YouTube udowodniła, iż przynależy do „grupy polityków niemieckich, którzy w minionym stuleciu w największym stopniu zaszkodzili Europie”.
Politycy PiS oburzają się na słowa Angeli Merkel o Polsce. "Haniebne i godne ubolewania" - INFBusiness

Mateusz Morawiecki i Angela Merkel

Foto: AFP

Artur Bartkiewicz

Reklama

Morawiecki ocenił wywiad Merkel dla kanału Partizan jako „nierozważny”. Powodem jest rozmowa, w której była kanclerz Niemiec przypomniała Polsce i krajom bałtyckim, że uniemożliwiły one zainicjowanie przez UE negocjacji z Rosją, mających na celu zachowanie tzw. porozumień mińskich, co, zdaniem Merkel, mogło zapobiec inwazji Władimira Putina na Ukrainę. 

Reklama Reklama

Angela Merkel w 2021 roku pragnęła dyskutować z Władimirem Putinem

Według Merkel brak zgody wyrażony między innymi przez Polskę na zorganizowanie szczytu UE–Rosja z udziałem Władimira Putina w 2021 roku spowodował, że Putin podjął decyzję o rozpoczęciu agresji na Ukrainę. 

Politycy PiS oburzają się na słowa Angeli Merkel o Polsce. "Haniebne i godne ubolewania" - INFBusiness Gaz Friedrich Merz wyklucza uruchomienie Nord Stream 2. Nie pracuje „i to się nie zmieni"

Rosyjski rurociąg Gazpromu nie otrzyma zezwolenia Niemiec na eksploatację. Niezależnie od tego, kto bę…

Merkel w czerwcu twierdziła, że Unia Europejska powinna rozpocząć rozmowy z Rosją, ponieważ „nawet podczas zimnej wojny prowadzono dialog”. Kanclerz Niemiec przestrzegała także wtedy, że „brak dialogu nie ułatwia rozwiązywania problemów”. Niemniej jednak, podjęciu dialogu z Rosją sprzeciwiły się wówczas między innymi Polska, a także kraje bałtyckie oraz Szwecja, Dania i Holandia. 

Reklama Reklama Reklama

Jacek Sasin o wywiadzie Angeli Merkel: Czy premier polskiego rządu już potępił te słowa?

Wywiad Merkel dla węgierskiego kanału Partizán oprócz Morawieckiego skrytykowała również była premier Beata Szydło. Obecna europosłanka Szydło przypomniała w serwisie X byłej niemieckiej kanclerz, że ta „współpracowała z Putinem w każdym możliwym aspekcie”, a teraz „narzeka i oskarża Polskę”. „Aroganckie i żałosne” – dodała.

Z kolei eurodeputowana PiS, była minister edukacji narodowej Anna Zalewska napisała, że to „Niemcy w dużej mierze odpowiadają za wojnę na Ukrainie”. Wspomniała przy tym o niemiecko-rosyjskim projekcie budowy rurociągu Nord Stream 2. 

„Unia była wtedy bliska historycznej kompromitacji na miarę Monachium 1938. Zabiegali o szczyt UE–Rosja, na którym Putin otrzymałby zielone światło do politycznego podporządkowania Ukrainy i ukończenia Nord Stream 2. Miesiąc wcześniej sankcje na ten rurociąg – wprowadzone wcześniej przez Trumpa – uchylił Biden. Tak, to nie błąd – decyzja o zniesieniu sankcji zapadła w maju 2021. Putin otrzymałby od UE to, czego pragnie – a Niemcy także otrzymałyby to, czego chcą (tani gaz). A my mielibyśmy na wschodniej granicy drugą Białoruś – Ukraina byłaby formalnie niepodległa, ale w praktyce całkowicie uzależniona od Rosji, która z kolei stałaby się jednym z najważniejszych partnerów gospodarczych i politycznych dla Niemiec” – napisał z kolei były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PiS Paweł Jabłoński. Polityk dodał, że zablokowanie tej inicjatywy między innymi przez premiera Mateusza Morawieckiego „odmieniło bieg historii Europy”. 

Reklama Reklama Reklama

„Opiekunka kariery politycznej Donalda Tuska, Angela Merkel oskarżyła Polskę i kraje bałtyckie o przyczynienie się do ataku Rosji na Ukrainę. Niemcy pozostaną Niemcami. Czy premier polskiego rządu już skrytykował te słowa?” – pytał z kolei były wicepremier, były minister aktywów państwowych Jacek Sasin. 

Angela Merkel pełniła funkcję kanclerza Niemiec w latach 2005-2021. Obecnie jej polityka wobec Rosji, polegająca między innymi na realizacji z Rosją projektów takich jak budowa rurociągów Nord Stream i Nord Stream 2 umożliwiających przesyłanie taniego, rosyjskiego gazu do Niemiec z pominięciem Polski i Ukrainy, jest krytykowana, ponieważ nie wciągnęła Rosji w krąg Zachodu, a jedynie dała Moskwie środki finansowe na toczącą się aktualnie wojnę przeciw Ukrainie. 

„Głębia niemieckiej natury” – napisał z kolei europoseł PiS Dominik Tarczyński. 

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *