16 września 2005 roku Arkadiusz Gołaś zginął na autostradzie niedaleko Klagenfurtu w Austrii. Dziś mija dokładnie 20 lat od tej tragedii.
Środkowy pomocnik reprezentacji Polski, gwiazda reprezentacji, który leciał do swojego nowego klubu, włoskiego giganta Lube Banca Macerata, zginął na miejscu. Podróż pary Gołaś z Częstochowy do Maceraty (ich ślub odbył się pod koniec lipca, niecałe dwa miesiące przed tragedią) liczyła prawie 1500 kilometrów. Zakończyła się w połowie drogi, w Klagenfurcie, śmiertelnym wypadkiem.
Arek zmarł, śpiąc na prawym siedzeniu. Był wyczerpany nocną podróżą, podczas której pokonał ponad siedemset kilometrów swoim nowym samochodem. Chciał być tam szybko 16 września, aby dołączyć do swojego nowego zespołu. Za kierownicą siedziała jego żona, Agnieszka. Toyota uderzyła w betonową podstawę ekranu akustycznego na autostradzie niedaleko Klagenfurtu w Austrii.
Siatkarz zmarł mając zaledwie 24 lata.
Tragiczna śmierć Arkadiusza Gołasia. 20 lat po wypadku reprezentanta Polski.
Utalentowany środkowy obrońca rozegrał 141 oficjalnych meczów w seniorskiej reprezentacji Polski. Ostatni raz wystąpił w reprezentacji osiem dni przed śmiercią, w meczu Mistrzostw Europy z Portugalią. Polska reprezentacja zajęła piąte miejsce w turnieju.
W połowie lipca 2005 roku Gołaś zagrał w eliminacjach do Mistrzostw Świata, które odbyły się w Japonii w następnym roku. Polacy zdobyli srebro, rozpoczynając wspaniały okres siatkówki w Polsce, który trwa zresztą do dziś. Na podium Polacy, przegrawszy z nieosiągalnymi Brazylijczykami (0:3), nadal byli zwycięzcami. Wspominali tragicznie zmarłego kolegę z drużyny i przyjaciela, nosząc koszulki z numerem „16”, tym samym, w którym grał Gołaś.
Koszulkę z numerem 16 nosił później najlepszy przyjaciel Gołasia, Krzysztof Ignaczak. W obecnej drużynie numer 16 nosi skrzydłowy Kamil Semeniuk, jeden z kolegów trenera Nikoli Grbića. Koszulka z numerem 16 nadal znajduje się w reprezentacji. Reprezentacja gra obecnie na Mistrzostwach Świata na Filipinach.
I chyba nikt nie ma wątpliwości, że na osiągnięcia polskich siatkarzy patrzy z góry ten, który ponad dwie dekady temu swoim ogromnym talentem oczarował nie tylko polskich, ale i zagranicznych ekspertów.
Arkadiusz Gołaś – urodzony 10 maja 1981 roku w Przasnyszu. Grał na pozycji środkowego. Rozegrał 141 meczów w reprezentacji. Wychowanek UKS Olimp Ostrołęka. Kluby w kolejności: MKS MOS Wola Warszawa, AZS Częstochowa, Sempre Volley Padwa, Lube Banca Macerata. Uczestnik Igrzysk Olimpijskich 2004 w Atenach (5. miejsce). Trzykrotny wicemistrz Polski; brązowy medalista Mistrzostw Polski; trzecie miejsce w turnieju Top Teams Cup (grając w AZS Częstochowa). Zmarł 16 września 2005 roku w Griffen, niedaleko Klagenfurtu w Austrii.