Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego odbył się 15 lipca. Z okazji tego wydarzenia Instytut Spraw Obywatelskich opublikował list otwarty skierowany do rodziców, ostrzegając ich przed szkodliwym wpływem smartfonów na zdrowie ich dzieci. „Smartfony uzależniają tak samo jak alkohol, papierosy czy kokaina” – podkreśla Instytut.
„Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego to doskonała okazja, aby wyłączyć smartfon i zastanowić się nad spostrzeżeniami prof. Manfreda Spitzera” – stwierdził Instytut w komunikacie przesłanym do PAP.
Jak zauważono, „każdy dzień bez smartfona jest korzystny”.
„Kiedy dasz dziecku telefon, będziesz codziennie walczyć – nie używaj go tutaj, nie używaj go teraz itd. Dlatego radzę rodzicom: żadnych smartfonów, dopóki dziecko nie skończy trzynastu lub czternastu lat. Im dłużej będziesz zwlekać z tym momentem, tym lepiej dla dziecka. Po prostu nie ma innego rozwiązania” – dodała ISO.
W liście wyjaśniono, że Manfred Spitzer jest uznanym na całym świecie niemieckim psychiatrą, psychologiem i ekspertem w dziedzinie neuroedukacji. Jest autorem trzech znaczących książek, w tym „Epidemia smartfonów: zagrożenie dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa”, „Digital Dementia: How We Are Depriving Ourselves and Our Children of Mind” oraz „Cyber Illness: How Digital Life Is Ruining Our Health”.
Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich, który przewodzi inicjatywie „Ratujmy Dzieci!”, przestrzegł, że krótkowzroczność, otyłość, zaburzenia snu, wady postawy, stan przedcukrzycowy i wypadki drogowe – „to tylko kilka z zagrożeń, jakie dla dziecka niesie nadmierne korzystanie ze smartfonów”.
Podkreślił również, że oprócz problemów ze zdrowiem fizycznym, badania wskazują na poważne zagrożenia dla zdrowia psychicznego u dzieci, w tym lęk, depresję (np. samookaleczenie i myśli samobójcze), stres, zaburzenia uwagi, zwiększoną agresję i zmniejszoną zdolność do empatii wobec rodziców i przyjaciół.
„Co najważniejsze, smartfon ma negatywny wpływ na rozwój dziecka, nie tylko wtedy, gdy samo z niego korzysta, ale także wtedy, gdy matka lub ojciec korzystają ze smartfona, wypełniając jednocześnie obowiązki rodzicielskie” – podkreśliła autorka.
Zauważył również, że smartfony uzależniają tak samo jak alkohol, papierosy czy kokaina. „Dzieci uzależniają się łatwiej niż dorośli, a konsekwencje
